18-metrowy sztuczny ptak, zaprojektowany przez holenderskiego artystę Florentijna Hofmana, został wypuszczony na wody portu w mieście Kaohsiung. Pozostanie tam do 20 października, a więc do czasu, w którym nad okolicę trafi tajfun Usagi. Jak zaznaczają lokalne media, pod koniec roku kaczka "made in Taiwan" odwiedzi takie tajwańskie miasta, jak Taoyuan, Taichung oraz Keelung.
Jak w wielkiej wannie
Gigantyczne gumowe kaczki od 2007 roku były pokazywane w 12 miastach 10 krajów (m.in. w Londynie, Sydney, Osace, Auckland). Po pierwsze bawiły, po drugie niosły ekologiczne przesłanie.
- Chodziło mi o to, że żyjemy na jednej planecie, połączeni jednym, wspólnym zbiornikiem wodnym, czyniącym z nas globalną rodzinę. Wszyscy korzystamy z tej samej wielkiej "wanny" - powiedział w maju tego roku agencji Reutera twórca kaczki Florentijn Hofman. - To oznacza, że musimy wszyscy dbać o jej czystość, tak jak robimy to w zaciszu swojego domu. Jesteśmy odpowiedzialni za to, tak jak odpowiadamy za porządek we własnej łazience - precyzował swoją myśl.
Autor: map / Źródło: Reuters TV