Chińczycy po raz pierwszy wyślą w przestrzeń kosmiczną kobietę, dokładnie 49 lat po tym, jak w Kosmosie znalazła się Walentina Tierieszkowa. - Czuję się nieskończenie dumna, że będę reprezentować miliony chińskich kobiet w Kosmosie - powiedziała 33-letnia Liu Yang, której powierzono tę misję. Start rakiety z trójką chińskich astronautów zaplanowano na sobotę.
Chiński statek kosmiczny Shenzhou 9 z trojgiem astronautów na pokładzie - wśród których po raz pierwszy będzie kobieta - wystartuje w sobotę o godz. 18.37 czasu lokalnego (12.37 czasu polskiego) z pustyni Gobi.
Statek zostanie wyniesiony w przestrzeń kosmiczną przez rakietę Yaojiu 2F. Głównym zadaniem misji będzie przećwiczenie manewru dokowania. Statek Shenzou 9 połączy się z modułem Tiangong 1, wystrzelonym na początku czerwca.
Załoga w dobrym stanie
Jak informują Chińczycy, stan fizyczny i psychiczny załogi jest bardzo dobry. Przygotowania do lotu trwały długo, ponieważ będzie to najdłuższa chińska misja (trwać będzie 10-20 dni). Sztab dowodzący zdecydował się na ręczne sterowanie połączenia obu modułów, gdyż takie rozwiązanie daje większe gwarancje powodzenia operacji.
33 latka musiała być matką W misji udział biorą dwaj mężczyźni i kobieta. 33-letnia Liu Yang, która jest zawodowym pilotem, musiała przejść szereg testów weryfikujących jej gotowość do wzięcia udziału w misji.
Jak podkreślą lekarze, wymagania wobec Liu Yang były takie same jak wobec mężczyzn, poza jednym - astronautka musiała być matką, ponieważ promieniowanie na jakie będzie narażona mogłoby poważnie zaszkodzić jej płodności.
Chce docenić piękno Ziemi
W piątek, na dzień przed wylotem, Liu Yang spotkała się z przedstawicielami chińskich mediów. Odpowiadając na pytania podkreślała, jak bardzo ważne jest dla niej zaufanie jakim ją obdarzono.
- Chciałabym podziękować wszystkim za troskę i wiarę we mnie. Czuję się nieskończenie dumna, że będę reprezentować miliony chińskich kobiet w Kosmosie - powiedziała.
Liu Yang, poza zadaniami jakie jej powierzono, będzie starała się wynieść z misji i coś dla siebie.
- Mam wiele zadań do wykonania, jednak chcę również pozwolić swemu sercu doświadczyć unikalnego środowiska Kosmosu. Liczę również na to, że zobaczę Ziemię z zupełnie innej perspektywy i docenię jej piękno - powiedziała.
Pierwsza była Rosjanka
Chinka nie będzie pierwszą kobietą w Kosmosie. To miano przypadło Walentinie Tierieszkowej, która w 1963 roku ponad dwie doby spędziła na orbicie. Co ciekawe, statek Wostok 6, którym odbyła lot, wystartował 16 czerwca - dokładnie 49 lat przed planowanym lotem Chińczyków.
Po powrocie na Ziemię Tierieszkowa, która wcześniej pracowała w fabryce, stała się bardzo popularna. Zdobyła inżyniera kosmonauty, a potem obroniła doktorat. Piastowała też wysokie funkcje we władzach ZSRR.
Autor: map/rs / Źródło: Reuters TV, PAP, tvnmeteo.pl