Bilans ofiar rośnie. Coraz więcej osób ewakuowanych. Zagrożone inne stany


Do 35 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych z powodu powodzi wywołanych przez depresję tropikalną Harvey. Żywioł wciąż przemieszcza się na wschód.

Harvey uderzył w stan Teksas w sobotę 26 sierpnia o godzinie 6 naszego czasu. Został wtedy zakwalifikowany jako huragan czwartego - w pięciostopniowej skali - stopnia. Towarzyszył mu wiatr dochodzący w porywach do 215 km/h. To sprawiło, że był najsilniejszą burzą w tym stanie od 1961 roku. Harvey przekształcił się w burzę tropikalną, która przyniosła ulewne opady deszczu.

Jak podała agencja informacyjna Reuters, do czwartku rano śmierć śmierć poniosło przynajmniej 35 osób.

Jak podało w środę Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC), Harvey został zdeklasowany do poziomu depresji tropikalnej. Informuje jednak, że "katastrofalne i zagrażające życiu powodzie nie ustaną w okolicach Houston, Beaumont/Port Arthur na wschód od południowo-zachodniej Luizjany do końca tygodnia."

Prognozowano się, że poziom wody powinien spaść o 10 do 20 centymetrów od środy, podczas gdy w zachodniej części Luizjany wzrośnie o 1,2 metra. W Houston zapowiada się przerwa od opadów. Nie przewiduje się ich przynajmniej w czwartek i piątek.

Władze Teksasu podały, że 49 tysięcy domów zostało zniszczonych, wśród nich 1000 zupełnie.Jak podała Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA), około 195 tysięcy osób oczekuje na pomoc od rządu.

Pomaga każdy, kto może

Tysiące Amerykanów, w każdym wieku, niezależnie od rasy, miejsca zamieszkania i dochodów przyszło z pomocą ofiarom Harveya. Pomagają za pośrednictwem organizacji charytatywnych czy też bezpośrednio swoimi indywidualnymi darami lub działaniami. Pieniądze można przesyłać wirtualnie czy wysyłając specjalne sms-y.

Także marynarka wojenna USA ma przyłączyć się do operacji ratunkowej w południowym Teksasie. W czwartek z Norfolk w stanie Wirginia mają wypłynąć dwa okręty. Przywiozą m.in. z zapasy żywności i sprzęt medyczny.

Największe amerykańskie organizacje takie jak Amerykański Czerwony Krzyż, Armia Zbawienia, AmeriCares, Catholic Charities - największa katolicka organizacja charytatywna w USA, od ostatniego weekendu otrzymały dziesiątki milionów dolarów od Amerykanów dla poszkodowanych.

Niektóre amerykańskie korporacje do środy przekazały na pomoc powodzianom ponad 40 milionów dolarów. Lokalne browary firmy Anheuser-Bush, producent popularnego piwa Budweiser, pomagają w dość niekonwencjonalny sposób. Została wstrzymana produkcja piwa i rozpoczęło się wytwarzanie puszek z wodą pitną, która jest rozdawana na terenach objętych powodziami.

Do akcji wsparcia powodzian, przyłączyły się gwiazdy amerykańskiego filmu, estrady i rozrywki. Słynna aktorka Sandra Bullock, przekazała milion dolarów na fundusz pomocy ofiarom huraganu Harvey.

- Jestem wdzięczna, że mogłam tak postąpić. Musimy wzajemnie troszczyć się o siebie - stwierdziła w oświadczeniu aktorka. Donacje na fundusz pomocy powodzianom przekazali także inni celebryci. Aktor Jensen Ackles zorganizował internetową kwestę, zbierając do środy 160 tysięcy dolarów.

Zagrożone inne stany

W środę przed południem polskiego czasu burza tropikalna dotarła do wybrzeży Luizjany, uderzając ok. 10 km na zachód od miejscowości Cameron - podało Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC). W Luizjanie padają ulewne deszcze, wiatr w porywach osiąga 75 km/godz.

Rozpoczęły się tam ewakuacje z zagrożonych terenów w rejonie miasta Lake Charles, położonego przy granicy z Teksasem. Na Harveya szykuje się też Nowy Orlean. Oczekuje się, że z Luizjany Harvey skieruje się do stanów Tennessee, Kentucky i Missisipi, gdzie także mogą wystąpić powodzie.

Jak poinformował meteorolog Narodowej Służby Meteorologicznej (NWS) Donald Jones, "w Houston nie będziemy zbyt długo mieć do czynienia z Harveyem. Teraz nabierze tempa i wyniesie się stąd".

Ewakuacja trwa

Zapowiadano, że na północ i wschód od Houston poziom wody w środę spadnie o 10 do 20 centymetrów. Jednak na zachodzie Luizjany wzrośnie o 1,2 metra. Lokalne władze wydały nowe ostrzeżenia o powodziach dla części południowo-wschodniego Teksasu, w tym miast Beaumont i Port Arthur. Według telewizji KFDM wyjątkowo zła sytuacja panuje w tym drugim mieście, gdzie stan wody wciąż się podwyższa. Do Port Arthur nie mogą dotrzeć ratownicy. Pod wodą jest prawie jedna trzecia hrabstwa Harris, w którym leży Houston. Wiele dni może minąć, zanim woda całkowicie opadnie. W Harris wydano nakaz ewakuacji osób mieszkających w promieniu 2,4 km wokół fabryki chemicznej francuskiej grupy Arkema. W tej części Teksasu znajdują się liczne instalacje petrochemiczne, a na terenach dotkniętych przez powodzie zamknięto wiele rafinerii. Według badania przeprowadzonego przez bank Barclays we wtorek ok. 40 proc. mocy amerykańskich rafinerii zostało unieruchomionych.

Słowa prezydenta

Donald Trump poinformował w środę rano, że całym sercem wspiera mieszkańców Houston: "Po koszmarze, który ujrzałem w Teksasie, całym sercem jestem z mieszkańcami!"

Jak w czwartek rano podała PAP, w specjalnie przygotowanych schroniskach przebywa ponad 32 tysiące mieszkańców Teksasu.

Przedstawiciele władz Houston przygotowują się do umieszczenia 19 tys. ludzi w tymczasowych schronieniach. Oczekuje się, ze kolejne tysiące będą musiały opuścić domy. Do wtorku rano uszkodzonych przez powódź zostało 50 tys. domów, a liczba ta najpewniej wzrośnie. Wiele z nich prawdopodobnie nie da się już naprawić.

Całkowicie zniszczonych przez powódź zostało aż tysiąc domów. Ich mieszkańcy nie mają już dachu nad głową.

Hydraulik Mike Dickerson wracał ze sklepu, gdy odkrył, że tego dnia nie wróci już do domu.

- Wielu ludzi myśli, że mogą bezpiecznie wrócić i zostać w domu - powiedział. - A przecież niektórzy i tak nie mieliby dokąd wrócić - dodał.

W Houston Harvey zmusił dziesiątki tysięcy ludzi do opuszczenia podtopionych domów i spowodował szkody szacowane na dziesiątki miliardów dolarów, co czyni z niego jedną z najkosztowniejszych katastrof naturalnych w historii USA. Zawalił się co najmniej jeden most, pękł jeden wał ochronny, zagrożonych jest wiele tam. Istnieje ryzyko, że woda przerwie kolejne wały.

Moody's Analytics szacuje, że Harvey wywołał na południowym wschodzie Teksasu szkody wynoszące 51-75 miliardów dolarów.

Przerwane wały

Na skutek trwających od kilku dni ulewnych deszczy w hrabstwie Brazoria na południe od Houston w Teksasie wzbierająca woda przerwała we wtorek wały na rzece Brazos. Zarządzono natychmiastową ewakuację mieszkańców okolicy. - Wyjeżdżajcie natychmiast - nakazały władze hrabstwa mieszkańcom Columbia Lakes, położonego około 80 km od Houston.

Wały chronią niżej położone tereny przed zalaniem przez wezbrane wody rzeki Brazos. W hrabstwie zalanych jest wiele dróg, a także - na wielu odcinkach - autostrada nr 35, której wcześniej używano do ewakuacji mieszkańców.

Ewakuacja

Obowiązkową ewakuację zachodniej części hrabstwa Brazoria nakazano już w niedzielę. Mieszkańcom przekazano listę prowizorycznych schronień przygotowanych przez władze.

Jak podaje PAP, do czwartku rano z samego Houston zostało ewakuowanych ponad 30 tysięcy osób.

Autobusy uciekających od powodzi w Port Arthur ludzi przybyły do Lake Charles. Około 250 tysięcy osób prywatnych i firm zostało pozbawionych prądu.

Wcześniej poinformowano, że dwa przeciwpowodziowe zbiorniki wodne na zachód od Houston przepełniają się. Z jednego z nich woda zaczęła wylewać się w niekontrolowany sposób. Doszło do tego po raz pierwszy w historii zbiorników, które powstały w latach 40., by chronić centrum Houston przed powodzią.

Dzień wcześniej wojska inżynieryjne próbowały zapobiec wyciekowi, rozpoczynając kontrolowane uwalnianie wody z sąsiadujących ze sobą zbiorników Addicks oraz Barker, które przez ostatnie dni nagromadziły tyle wody, ile wynosi roczna średnia. Jednak wody przybywa w szybszym tempie, niż zbiorniki są opróżniane.

Także tam władze wezwały mieszkańców okolic do ewakuacji, zanim poziom wody w zbiornikach jeszcze bardziej się podniesie.

Więcej ofiar

Jak podaje agencja informacyjna Reuters, do czwartku śmieć poniosło 35 osób.

Jak podał major Chad Norvell z biura szeryfa hrabstwa Fort Bend, ostatnie informacje o ofiarach śmiertelnych traktują również o małżonkach, którzy zatonęli podczas jazdy przez wysoką wodę niedaleko miasta Simonton, niedaleko Houston.

Telewizja Houston's KHOU-TV poinformowała, że niedaleko New Waverly w Teksasie niemowlę zostało porwane przez pędzącą wodę podczas tuż po tym, jak jej rodzice wydostali się ze swojego samochodu i chcieli zabrać ją ze sobą.

Władze obawiają się, że ostateczny bilans będzie gorszy, bo wciąż wiele obszarów jest odciętych od świata i służby ratunkowe nie mogą tam dotrzeć.

Spośród 30 z 35 ofiar śmiertelnych, sześć straciło życie w hrabstwie Harris, obejmującym metropolię Houston; jedna w nadmorskiej miejscowości Rockport na południowym zachodzie stanu; jedna w miejscowości La Marque ok. 80 km na południe od Houston oraz kolejna w Porter na północ od Houston. Lokalna stacja informacyjna w Houston KHOU podała, że w rejonie Houston sześcioosobowa rodzina zginęła uwięziona w samochodzie, którym próbowała uciec przed nadciągającym huraganem. Ofiary to czworo dzieci w wieku do 16 lat oraz ich pradziadkowie. Są to jednak na razie niepotwierdzone doniesienia.

Policja hrabstwa Harris poinformowała, że 17 osób uznaje się za zaginione.

W poszukiwaniu ratunku

Czerwony Krzyż otworzył największy jak dotąd schron w centrum George'a R. Brown'a, przygotowany dla 5000 osób. Jak podaje PAP, do czwartku rano w schroniskach przebywało już 10 tysięcy osób. Żywność jest racjonowana, sprowadza się ją z Waszyngtonu. Ludzie śpią na gołej ziemi i dzielą się tym, co im pozostało.

- Ten huragan postawił wszystko na głowie. Straciłam wszystko i nagle muszę rozpocząć na nowo, bez niczego - skarży się jedna z poszkodowanych. - Straż pożarna zabrała mnie do szpitala, a ze szpitala odesłano mnie tutaj - dodała.

Stephanie Baham, matka trojga, zdołała uciec przed powodzią, ale przyznała, że dzieciom sąsiadów nie udało się uciec.

Do schronów uciekło 17 tysięcy osób.

- Poradzimy sobie. Znajdziemy miejsce dla każdego - poinformował kierownik jednego ze schronów Tom McCasland.

W schronie w Lake Charles schroniło się około 1500 osób, jak powiedziała ratowniczka Angela Jouett, która prowadzi ośrodek.

Brock Long, dyrektor Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego, poinformował we wtorek, że kierowana przez niego agencja spodziewa się podań od ponad 450 tysięcy osób o udzielenie doraźnej pomocy ze strony państwa.

Na wsparcie czeka ponad 13 milionów mieszkańców Teksasu oraz od środy również Luizjany.

Kulminacja powodzi? Nie do końca

W czwartek spodziewany jest najwyższy poziom wody w Houston. Informację taką przekazał w poniedziałek w Waszyngtonie Brock Long, szef agencji ds. kryzysowych (FEMA). Zastrzegł, że najgorsze dla aglomeracji Houston, liczącej sześć milionów mieszkańców, dopiero nadejdzie.

- To wydarzenie historyczne. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy - powiedział Long. - Nigdy nie moglibyśmy sobie wyobrazić takich prognoz - dodał.

Meteorolodzy informują jednak o tym, że woda zaczęła opadać:

- Mamy dobre wiadomości - powiedział Jeff Lindner, meteorolog z władz hrabstwa Harris obejmującego liczącą ponad 6 mln mieszkańców metropolię Houston. - Poziom wody się obniża po raz pierwszy od wielu dni.

Według prognoz, ulewy już nie wrócą.

Z jaką siłą uderzył Huragan? (Google Maps za Accu Weather)Google Maps za Accu Weather

Autor: wd/aw,AP, sj/aw, ao / Źródło: AccuWeather, Reuters, ENEX, PAP

Pozostałe wiadomości

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Populacja bliskiej wymarcia jaszczurki z Karaibów odbudowała się w ciągu zaledwie sześciu lat. W 2018 roku na świecie żyło mniej niż 100 osobników Pholidoscelis corvinus, ale dzięki wysiłkom ekspertów obecnie ich liczba zwiększyła się szesnastokrotnie. Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełni odpowiednia ochrona gatunkowa.

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Źródło:
Fauna & Flora

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek 23.12. W nocy w większości kraju przydadzą się parasole - przelotnie popada deszcz, miejscami deszcz ze śniegiem i śnieg. W dzień opadów będzie już mniej, a niebo będzie się rozpogadzać. Termometry pokażą od 1 do 5 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - poniedziałek 23.12. Noc będzie deszczowa, lokalnie śnieżna

Pogoda na jutro - poniedziałek 23.12. Noc będzie deszczowa, lokalnie śnieżna

Źródło:
tvnmeteo.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Położna z Majotty opowiedziała historię porodu, do którego doszło w noc po uderzeniu cyklonu Chido w wyspy. Jak wspominała, aby dotrzeć do rodzącej, musiała wspinać się i czołgać przez połamane drzewa. Na zdewastowanym przez żywioł terytorium nie ma wody i prądu, co utrudnia pracę szpitalom położniczym.

Czołgała się pod połamanymi drzewami, by odebrać poród. W szpitalu nie ma wody i prądu

Źródło:
Reuters, BBC

Naukowcy z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii opracowali pływające drony. Wyposażone są one w "hydrofilowe zęby", dzięki którym mogą wychwytywać unoszący się w wodzie mikroplastik.

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Źródło:
PAP, onlinelibrary.wiley.com

Silny wiatr szalał w piątek nad Włochami. W Como na północy kraju podmuchy przewróciły stojącą na placu choinkę. Trudna sytuacja panowała także na wybrzeżu Ostii, gdzie wiatr uszkodził kilka konstrukcji w porcie i na plaży.

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Źródło:
ANSA, Fiumicino Online

Z raportu opublikowanego przez brytyjską Agencję Ochrony Środowiska wynika, że 6,3 miliona domów i budynków przedsiębiorstw w Anglii może znaleźć się pod wodą na skutek powodzi. W związku ze zmianami klimatu, które zostały po raz pierwszy uwzględnione w takiej analizie, do 2050 roku liczba ta może wzrosnąć nawet do ośmiu milionów.

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Źródło:
The Guardian, gov.uk, independent.co.uk

Kotik południowy odpoczywał na plaży w Rio de Janeiro. Pojawienie się zwierzęcia o tej porze roku jest rzadkością w tych rejonach Brazylii - zazwyczaj są one częstszymi gośćmi na zimę, nie na początku lata. Obecność ssaka wzbudziła spore zainteresowanie ze strony plażowiczów.

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Źródło:
G1 Globo, Folha do Leste

Najstarsze na świecie szczątki praprzodka ssaków zostały odnalezione na Majorce. Skamieniałość gorgonopsa, szablozębnego drapieżnika, zachowała się w zaskakująco dobrym stanie. Naukowców zdziwiła jeszcze jedna kwestia - szczątki tych zwierząt znajdowano znacznie dalej od równika.

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Źródło:
CNN, ICP

Gdy my szykujemy się do zimy, na półkuli południowej zaczyna się lato. Mieszkańcy Chile mierzą się już z falą upałów. Temperatura znacząco przekracza 30 stopni Celsjusza.

34 stopnie w cieniu. Wydano pierwsze ostrzeżenie

34 stopnie w cieniu. Wydano pierwsze ostrzeżenie

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Naukowcy z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew w Wielkiej Brytanii opisali w tym roku łącznie 172 nowych gatunków roślin i grzybów i wybrali z nich 10 najciekawszych. Części nowo odkrytych gatunków już nadano status zagrożonych. Jak podkreślają badacze, "trzeba się ścigać z czasem, aby zdążyć je wszystkie odnaleźć".

"Palma widmo", grzyby zębowe, liany o zapachu marcepanu. Oto nowe gatunki opisane w tym roku

"Palma widmo", grzyby zębowe, liany o zapachu marcepanu. Oto nowe gatunki opisane w tym roku

Źródło:
PAP, kew.org