10-metrowy humbak ugrzązł na plaży w Argentynie. Akcja ratunkowa trwała 28 godzin i wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób.
Na często odwiedzanej przez turystów argentyńskiej plaży Mar del Tuyu, położonej 350 kilometrów na południe od Buenos Aires, ugrzązł potężny humbak. Zwierzę utknęło na mieliźnie i nie było w stanie wrócić do oceanu. W akcję ratunkową zaangażowało się ponad 30 osób - byli to wolontariusze i pracownicy oceanarium Mundo Marino.
28 godzin
Dwudniowy wysiłek ekipy ratunkowej zakończył się sukcesem. Humbak, który ugrzązł na plaży, szczęśliwie wrócił do oceanu. Akcja ratunkowa rozpoczęła się w sobotę rano i trwała 28 godzin.
Straż przybrzeżna musiała użyć specjalnej uprzęży połączonej z dźwigiem, aby wepchnąć do wody 10-metrowego humbaka.
Długopłetwiec oceaniczny nazywany też humbakiem to gatunek ssaka z rodziny płetwalowatych. Dorosłe osobniki mogą mierzyć nawet 14-17 metrów długości. Gatunek ten wyróżnia się charakterystyczną budową, w tym długimi, przypominającymi skrzydła płetwami piersiowymi i pokrytą guzkami głową.
Pieśni humbaków
Często można zaobserwować, jak humbaki wyskakują z wody, czasami potrafią nawet wynurzyć się całkowicie. Zwierzęta te słyną z wydawania wyjątkowych dźwięków, które przypominają pieśń złożoną z niskich dźwięków. Według naukowców mogą być one elementem godów lub formą porozumiewania się na otwartym oceanie.
Autor: anw/aw / Źródło: APTN, Twitter