Zalane ulice, powalone drzewa czy zniszczone samochody to tylko część konsekwencji przechodzących nawałnic. Siłę żywiołu widać na zdjęciach i filmikach przysyłanych na Kontakt 24.

We wtorek burze w Polsce pojawiły się już około godz. 7 rano. Zjawiska znacznie przybrały na sile po południu, około godz. 15. Miejscami, np. w Ostrowie Wielkopolskim, ulewy spowodowały podtopienia.

W niedzielę w Niemczech pojawiła się trąba powietrzna. Jeden z internautów uwiecznił zjawisko i przysłał nagranie na Kontakt 24.

"Zaobserwowaliśmy ciekawe zjawisko na niebie. Wszyscy podziwiamy" - napisał Reporter 24, któremu udało się uchwycić na zdjęciach efekt halo wokół Słońca. To niecodzienne widowisko cieszyło oczy mieszkańców m.in. Bydgoszczy.

Trwa sezon na obłoki srebrzyste. Te wysokie chmury pojawiają się rzadko na niebie, ale w nocy z soboty na niedzielę udało się je zaobserwować Reporterowi 24.

Piątek okazał się burzowy w kilku regionach kraju. Grzmiało już od południa. Wszystko za sprawą aktywnego frontu chłodnego, który przechodzi przez Polskę i rozciąga się od Mazur przez Mazowsze, Kielecczyznę po Górny Śląsk.

W czwartek w południowo-wschodniej Polsce zagrzmiało. "Padało tak mocno, że nic nie było widać za oknem" poinformował Reporter 24.

"Nad Hamburgiem zaczął tworzyć się lej, z którego powstaje trąba powietrzna" - napisał na Kontakt 24 internauta Sebastian B., załączając film. Zjawisko, uchwycone też przez innych Reporterów 24 jest efektowne, jednak to wcale nie trąba powietrzna.

- Coś takiego widziałem po raz pierwszy. Myślałem, że to trąba powietrzna - relacjonuje Reporter 24, który był świadkiem spektakularnego zjawiska meteorologicznego. Nawiedziło ono we wtorek miejscowość Biedrzychowa w województwie dolnośląskim.

Dostajemy od Was pierwsze burzowe zdjęcia.

Jeden z Reporterów 24 zarejestrował na filmie wał szkwałowy nad Szczecinem. Chmura, która pokazała się nad miastem we wtorek, zwiastuje burzę i porywisty wiatr.

Najpierw upał, a potem grzmoty, wichury, ulewy i gradobicia. Poniedziałek w części kraju upływa właśnie według takiego scenariusza, o czym informujecie nas na Kontakt 24.

Rwące potoki zamiast ulic, podtopione piwnice, zalane torowiska. - Grzmoty, błyskawice, grad tak walił, że matko i córko! Coś strasznego! Jeszcze tego nie widziałem! - relacjonował mieszkaniec Częstochowy (woj. śląskie). Po burzy, jaka przeszła nad miastem, strażacy mieli ręce pełne roboty. Na zdjęciach i filmach, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, widać efekty przejścia burzy.

Nie żyje około 40-letni mężczyzna, który został porażony piorunem na Babiej Górze w Beskidach Zachodnich. Ciało drugiego mężczyzny wyłowiono z wezbranego potoku w Szczyrku (woj. śląskie). Piorun uderzył także w Sokolicę w Pieninach. Trzy osoby, które na niej przebywały, zostały ranne. Pierwsze informacje o zdarzeniach otrzymała redakcja Kontakt 24.

W sobotnie popołudnie nad Polską uaktywniły się burze. Lokalnie wyładowaniom towarzyszyły - i nadal towarzyszą - nie tylko ulewne opady, lecz także grad. Zobacz, jak w różnych zakątkach kraju wyglądał krajobraz po przejściu nawałnic.

W piątek burze głównie pojawiły się we wschodniej części kraju. Najbardziej intensywne zjawiska były na Mazowszu oraz Warmii i Mazurach. Nocą również może jeszcze miejscami zagrzmieć. Przed groźnymi zjawiskami ostrzega również IMGW.

W Polsce zagrzmiało. Wyładowania występowały w kilku województwach. Burze były najintensywniejsze na Dolnym Śląsku, a lokalnie pojawiały się gradobicia.

- Niekiedy w Europie lato od zimy dzieli nie kilka miesięcy, a kilkanaście godzin jazdy samochodem - stwierdza meteorolog Artur Chrzanowski. I tak właśnie dzieje się w poniedziałek. Podczas gdy w Polsce cieszymy się gorącą aurą, na terenie m.in. Francji leży śnieg.

Za nami wyjątkowa opozycja Marsa. Czerwona Planeta znalazła się w jednej linii z Ziemią i Słońcem. Na Kontakt 24 wysłaliście zdjęcia Marsa w towarzystwie Księżyca w pełni.

Intensywne opady deszczu 13 maja spowodowały lokalne zalania. Na skrzynkę Kontaktu 24 otrzymaliśmy od Was wiele zdjęć i nagrań, ukazujących burzowe zniszczenia.

W środę grzmiało głównie we wschodniej części kraju. Wyładowaniom towarzyszył ulewny deszcz i gradobicia. Na Kontakt 24 przysłaliście zdjęcia gradu i zalanych ulic.

Za nami kilka burzowych godzin. Grzmiało na Lubelszczyźnie, Mazowszu, Ziemi Świętokrzyskiej i Łódzkiej. Śledziliście aurę, a gdy tylko spadł deszcz lub grad, wysyłaliście nam swoje zdjęcia.

W kilku regionach kraju czwartek minął pod znakiem burz i gradobić. Na skrzynkę Kontaktu 24 dostaliśmy zdjęcia i nagrania.

Rozpoczął się wiosenny sezon burzowy. 4 maja wyładowania pojawiały się w kilku regionach, przynosząc intensywne opady deszczu, a lokalnie także gradu. Wiatr osiągał prędkość 80 km/h.

W wielu regionach kraju grzmi. Burzom towarzyszą opady deszczu i gradu. Dostajemy od Was materiały, na których dokumentujecie aktualną sytuację pogodową.

Trzeciego maja w Polsce pojawiły się burze. Grzmiało w kilku województwach, a wyładowaniom towarzyszyły opady deszczu i gradu oraz silny wiatr. Na skrzynkę Kontaktu 24 otrzymaliśmy od Was wiele zdjęć i filmów.

Za nami kilka dni z zimową aurą. W wielu regionach kraju spadł śnieg, o czym informowaliście nas na skrzynce Kontaktu 24. Teraz wiosna ponawia swoja nadejście, czego dowodzą Wasze zdjęcia.

"Usłyszeliśmy trzask jakby łamanych dachówek" przestraszył się Reporter 24 Maciej Grygier, który nagrał diabła pyłowego. Dynamiczny wir wzbił w powietrze chmurę pyłu. Kilka dni temu takie samo zjawisko pojawiło się na Podlasiu.

Lokalnie w Polsce zrobiło się biało. Mamy koniec kwietnia, a pogoda nas zaskakuje. Reporterzy 24 przesyłają do nas śnieżne relacje.

Jak relacjonują Reporterzy 24, ulice wielu miejsc w kraju spłynęły dziś deszczem. Opadom towarzyszy niska temperatura i nieprzyjemny wiatr.