W sobotę burze przetoczyły się przez część kraju. W woj. dolnośląskim jedna osoba została ranna, po tym jak drzewo spadło na samochód. W Poznaniu wiatr był tak silny, że łamał konary, przewrócił też słup reklamowy. Wiele drzew zostało uszkodzonych w poznańskim zoo, które władze zamknęły do odwołania.
Gwałtowna pogoda spowodowała liczne zniszczenia w kilku regionach Polski. W woj. dolnośląskim, w samym powiecie kłodzkim, straż pożarna interweniowała 62 razy.
- Interwencje były głównie związane z gałęziami drzew połamanymi przez wiatr - poinformował oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku.
Jedno z drzew spadło na samochód, którym kierował 19-latek. Mężczyzna trafił do szpitala.
40 interwencji w Poznaniu
W Poznaniu straż pożarna musiała interweniować 40 razy.
- Akcje strażaków były związane z podtopieniami i połamanymi konarami drzew, które zalegały na ulicach i chodnikach - poinformował Michał Kucierski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Na jednym z poznańskich osiedli z drzewa odłamał się duży konar, który spadł na samochód. O zdarzeniu poinformował nas jeden z Reporterów 24. Na szczęście nie było rannych.
- Nikomu nic się nie stało - poinformował Kucierski.
Również w Poznaniu przewrócił się słup reklamowy. Zdjęcie otrzymaliśmy na skrzynkę Kontaktu 24 od Reportera 24 o nicku Sławek.
Zamknięte zoo
Z powodu wichury, jaka przeszła w sobotę przez Poznań, władze starego ogrodu zoologicznego postanowiły zamknąć placówkę do odwołania. Przez kilka godzin straż usuwała połamane drzewa z terenu ogrodu. Do usuwania konarów potrzebny będzie ciężki sprzęt. Sprzątanie po nawałnicy może potrwać kilka dni. Najważniejsze, że zwierzętom nic się nie stało.
- Mamy m.in. surykatki i lemury. Nie stała im się żadna krzywda - poinformowała Anna Niewiada ze starego zoo w Poznaniu. - Nie będzie można odwiedzać zoo do czasu, kiedy nie posprzątamy i nie zabezpieczymy wszystkich drzew, tak, żeby zwiedzający bezpiecznie mogli się tutaj poruszać - dodała.
Podobna sytuacja w kujawsko-pomorskim
Drzewo przewróciło się w Bydgoszczy, o czym poinformował nas Reporter 24 jaroslaw_chorazewicz. Skomentował zaistniałą sytuację słowami: "to dopiero początek, burza nadchodzi".
Autor: zupi,AD/map,aw / Źródło: tvnmeteo.pl, dkl.doba.pl, TVN24