Dziób bielika, oprócz tego, że przebił go haczyk, owinięty był żyłką wędkarską. Ta zaplątała się też wokół skrzydła.
Rannego ptaka przyniosła dwójka dzieci w czwartek około godziny 16 czasu lokalnego do jednostki straży pożarnej w Land O’ Lakes na Florydzie.
Jak opisali strażacy w mediach społecznościowych, zwierzę wyglądało na zmęczone. Zwrócili się o pomoc do organizacji Owls Nest Sanctuary for Wildlife, zajmującej się ratowaniem dzikich zwierząt.
Mógł spędzić w uwięzi dwa dni
Przedstawicielka organizacji oceniła, że ptak miał niedowagę i był odwodniony. Spędził prawdopodobnie dwa dni, nie mogąc jeść ani latać.
Weterynarze usunęli haczyk z dzioba zwierzęcia. Dają mu duże szanse na powrót do pełnego zdrowia. Gdy to się stanie, zostanie wypuszczony na wolność w okolicy miejsca, gdzie został znaleziony.
Komentarzy 0