
Co wniesie Lem do świata astronomii?
Model Lema podczas uroczystego nawiązania kontaktu z jego pierwowzorem
Fot. PAP/EPA, film: TVN24
- Pokazaliśmy, że potrafimy budować własne satelity. Przede wszystkich chodziło o technologię, którą opanowaliśmy i którą z powodzeniem możemy dalej stosować. To jest satelita astronomiczny, który będzie obserwował najjaśniejsze gwiazdy. Jego zadaniem będzie wykrycie minimalnych zmian jasności, których nie jesteśmy w stanie dostrzec z Ziemi, bo przeszkadza nam atmosfera - wyjaśnił dr Krzysztof Ziołkowski, astronom.
Wiele osób nurtuje jednak pytanie, po co wysłaliśmy w Kosmos swojego satelitę, skoro gwiazdy można obserwować z powierzchni Ziemi? - W ogólnych zarysach znamy budowę gwiazd, ale są pewne subtelności, które mówią nam o bardziej wyrafinowanych procesach zachodzących w gwieździe - jakieś pulsacje czy zmiany struktury wewnętrznej. To właśnie chcemy zbadać. Chcemy bardziej szczegółowo poznać wewnętrzną budowę gwiazdy. Co ważne, będziemy obserwować te gwiazdy stale. Jakieś ewentualne, nieregularne zmiany w ich jasności będą zarejestrowane. To jest pewne novum - dodał naukowiec.
Lem trafił już na orbitę i zaczął swoją misję, a jak często znajduje się nad Warszawą? - Okres obiegu Lema wokół Ziemi wynosi około 100 minut, ale ponieważ Ziemia się obraca, co kilka obiegów znajduje się on nad Warszawą i wtedy wszystkie informacje z satelity zostają przesłane do stacji odbiorczej na Ziemi. Mamy stały kontakt z satelitą - wyjaśnił dr Ziołkowski.
KONTAKT Z LEMEM ZOSTAŁ NAWIĄZANY
Wysłanie "pierwszego polskiego satelity" w Kosmos odbyło się przy współpracy Polski, Austrii i Kanady. Obecnie przy prowadzeniu misji kosmicznych częściej pojawia się współpraca. Skończyły się czasy, kiedy monopol na badania nad obiektami niebieskimi miały Stany Zjednoczone bądź Rosja.
- Teraz coraz silniej dochodzi do współpracy agencji kosmicznych. Przykładem jest Europejska Agencja Kosmiczna i amerykańska agencja NASA. Rosyjska Agencja Kosmiczna również współpracuje zarówno z amerykańską, jak i z europejską agencją. W tej chwili bardzo ciekawe eksperymenty zaczynają robić Chiny i Indie - podsumował ekspert.
Źródło: tvn24
Autor: kt/ja
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Zostań Reporterem 24 - wyślij nam swój materiał przez Kontakt24 lub kontakt24@tvn.pl!
Po weekendowym załamaniu pogody i ochłodzeniu czeka nas ocieplenie. Sprawdź prog...
Wisi nad nami widmo suszy, gdyż prognozy na najbliższe pół roku są niepokojące. ...
Komentarzy 3