Jakie słówka wtrąca kazachski dziennikarz Borat Sagdiyev w filmie Sashy Barona Cohena: zdrawstwujtie i spasiba, dzień dobry i dziękuję, salem i rahmet czy dobyr deń i błagodaria? Na to pytanie warte 900 tysięcy złotych w finałowym odcinku specjalnej edycji "Milionerów" odpowiadał pan Jakub Kasperkiewicz z Wrocławia.
Piątkowy odcinek to finał specjalnej edycji "Milionerów", w której do wygrania są rekordowe dwa miliony złotych. Zawodnicy, którzy się do niego zakwalifikowali, mają dziś szansę powalczyć o dwukrotność nagrody głównej. Aby to zrobić, muszą oddać część swojej dotychczasowej wygranej. Wysokość tej kwoty ustalą z Hubertem Urbańskim, który jest otwarty na negocjacje. Ostateczna wygrana to zatem suma wygranej z dzisiejszego odcinka oraz kwoty, którą uda się zawodnikom zachować z poprzedniej gry.
Pan Jakub Kasperkiewicz z Wrocławia na co dzień jest prawnikiem i muzykiem. W swoim pierwszym podejściu do walki o główną nagrodę udało mu się zdobyć 40 tysięcy złotych. Żeby przystąpić do gry o dwa miliony, musiał oddać część swojej wygranej. Wraz z Hubertem Urbańskim ustalili, że zatrzyma 12 tysięcy i zasiądzie na fotelu zawodnika.
Do pomocy uczestnik miał klasycznie trzy koła ratunkowe: telefon do przyjaciela, pół na pół oraz pytanie do publiczności. W trakcie gry czekało na niego dwanaście pytań, każde warte dwa razy więcej niż zazwyczaj. Pierwszy próg gwarantowany wyznaczono przy drugim pytaniu, kolejną gwarantowaną kwotę zawodnik mógł wyznaczyć sam - wybrał siódmy próg warty 100 tysięcy złotych.
Pan Jakub udzielił poprawnych odpowiedzi na pytania z zakresu biologii, literatury, sportu oraz historii. Udało mu się dotrzeć do jedenastego pytania, które w tym odcinku warte było aż 900 tysięcy złotych. We wcześniejszej fazie gry uczestnik wykorzystał już wszystkie koła ratunkowe, na tym etapie mógł liczyć już tylko na siebie.
Jakie słówka wtrąca kazachski dziennikarz Borat Sagdiyev w filmie Sashy Barona Cohena:
A: zdrastwujtie, spasiba B: dzień dobry, dziękuję C: salem, rahmet D: dobyr deń, błagodaria
Pan Jakub przyznał, że "fajnie byłoby mieć 900 tysięcy", ale "skończyło się kozaczenie". Zawodnik nie chciał ryzykować tak ogromnych pieniędzy. (Gdyby odpowiedział błędnie, mógłby zdobyć 100 tysięcy, gdyby zrezygnował na obecnym etapie - 500 tysięcy, a gdyby odpowiedział poprawnie - 900 tysięcy i możliwość dalszej gry o dwa miliony). Hubert Urbański chcąc zachęcić go do zaznaczenia odpowiedzi, wypisał czek na 900 tysięcy złotych, lecz pan Jakub nie ugiął się i zrezygnował. W ten sposób zakończył przygodę w "Milionerach" z łączną wygraną 512 tysięcy złotych.
"Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej"
Pytanie dotyczy amerykańskiego satyrycznego mockumentu, czyli fikcji udającej film dokumentalny, nakręconego w 2006 roku. Film opowiada historię tytułowego Borata, w którego wcielił się brytyjski aktor Sacha Baron Cohen. Choć jego postać ma być dziennikarzem z Kazachstanu, co jakiś czas wtrąca polskie słówka, np. dzień dobry czy dziękuję. Zatem poprawną odpowiedzią na to pytanie w programie "Milionerzy" jest B.
ZOBACZ TEŻ: Kto zaatakował Polskę we wrześniu 1939 roku oprócz Niemiec i ZSRR? Pytanie za pół miliona złotych
Źródło: Milionerzy TVN