Zapominalski jak członek zarządu Spółki Skarbu Państwa? Tak wynika ze słów wicepremiera Henryka Kowalczyka. Z jednej strony ile trzeba mieć pieniędzy żeby zapomnieć o przelewie na 40 tysięcy złotych, z drugiej nie świadczy to najlepiej o kompetencjach ludzi zarządzających "srebrami rodowymi" naszego państwa.