Zginął podczas demonstracji w Kijowie. Michaił Żyznieuski pochowany na Białorusi


W wiosce Sciah Pracy w obwodzie homelskim na południowym wschodzie Białorusi pochowano 25-letniego Białorusina Michaiła Żyznieuskiego, zabitego w ubiegłym tygodniu na Majdanie Niepodległości w Kijowie.

W obecności kilkudziesięciu osób, w tym krewnych i przedstawicieli opozycji, trumnę z owiniętym w biało-czerwono-białą historyczną flagę Białorusi ciałem Żyznieuskiego włożono do grobu, po czym postawiono krzyż i złożono na mogile wieńce oraz kwiaty.

Ciało Żyznieuskiego zostało przewiezione tego samego dnia z Kijowa, gdzie w niedzielę odbyła się msza żałobna w jego intencji oraz symboliczny pogrzeb. Z powodu opóźnienia na granicy ciało zostało dowiezione na miejsce już po zmroku i pogrzeb odbywał się przy świetle samochodowych reflektorów. Zebrani trzymali niebiesko-żółte flagi Ukrainy oraz biało-czerwono-białe flagi, które były oficjalnym symbolem państwowym Białorusi w okresie niepodległości w latach 1918-1919 oraz 1991-1995. W poniedziałek matce zabitego przekazano 3 tysiące dolarów zebranych w ramach akcji społecznej na Białorusi i w Warszawie. Jak poinformował jeden z inicjatorów zbiórki Andrej Stryżak, trwa ona nadal. - Pieniądze to skromny środek, za pomocą którego można teraz wyrazić solidarność i szacunek dla tego człowieka i pomóc jego rodzinie – oświadczył w Radiu Swaboda. Żyznieuski, który od około 10 lat mieszkał na Ukrainie, zginął w środę podczas zamieszek w Kijowie. Był członkiem skrajnie prawicowej organizacji ukraińskiej UNA-UNSO. 26 stycznia skończyłby 26 lat.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: