Zeppelin wraca na niebo

Aktualizacja:
Maszyna dotarła do USA aż z Niemiec
Maszyna dotarła do USA aż z Niemiec
airshipventures.com
Maszyna dotarła do USA aż z Niemiecairshipventures.com

Wielki sterowiec dotarł z Niemiec do San Francisco w stanie Kalifornia. Będzie on nie lada atrakcją turystyczną dla osób odwiedzających to miasto. Cena za przelot tą ogromną maszyną jest równie wielka - wynosi 495 dolarów.

Sterowiec przybył do Ameryki wprost z fabryki Zeppelin Luftschifftechnik w Friesrichshafen. Ale nie pokonał dystansu między kontynentami samodzielnie.

Przez ocean przewiózł go kontenerowiec. Maszyna najpierw dotarła do Beaumont w Teksasie. Stamtąd przeleciała nad stanami Nowy Meksyk i Arizona, żeby w końcu dotrzeć do Kalifornii.

Docelowym miejscem podróży Zeppelina jest San Francisco. Loty rozpoczną się pod koniec miesiąca. Bilety będą kosztować 495 dolarów od osoby.

Jeden z trzech

Airship Venture, firma, która jest operatorem maszyny oznajmiła, że jest to jeden z trzech Zeppelinów na świecie i jedyny w USA. Nowa generacja sterowców, nazwanych Zeppelin NT (od "New Technology"), to największe statki powietrzne z własnym napędem i jedyne z wewnętrznym rusztowaniem.

Era Zeppelinów skończyła się w 1937 roku wraz z katastrofą niemieckiego Hindenburga. Maszyna zapaliła się podczas cumowania na lotnisku Lakehurst w amerykańskim stanie New Jersey. Zginęło wtedy 35 osób.

- Dziś Zeppeliny używają jako paliwa niepalnego helu. Ten gaz jest wystarczająco bezpieczny, żeby używać go w balonach - twierdzą producenci. Pierwotnie gazem nośnym był wybuchowy wodór.

Źródło: news.cnet.com

Źródło zdjęcia głównego: airshipventures.com