Zakręci się diabelski młyn


W Pekinie powstanie diabelski młyn. Wiadomość nie byłaby niczym szczególnym, gdyby nie informacja, że jego koło będzie mieć 208-metrów średnicy. Z kolosa będzie można podziwiać nawet... Wielki Mur.

Wagoniki koła znajdą się na wysokości większej niż taras widokowy warszawskiego Pałacu Kultury (bez iglicy PKiN ma 167, 68 m).

Inwestycja warta 200 milionów euro będzie ukończona za 2 lata. Atrakcja ma liczyć 48 wagonów, każdy z klimatyzacją. Umożliwi podziwianie panoramy stolicy Chin, cały czas zmieniającej swą architekturę.

Jedynym problemem może być smog, który unosi się nad miastem. Władze Pekinu jednak zapewniają, iż robią wszystko, aby zminimalizować zanieczyszczenie.

Inwestorzy liczą na to, że diabelski młyn przyciągnie tłumy - także zagranicznych - turystów. Młyn ma odebrać tytuł największego słynnemu "London Eye" (135 metrów).

Źródło: TVN24, PAP