Wybuchy jeden po drugim

 
Na Kaukazie dochodzi do kolejnych atatków terrorystycznychArchiwum TVN24

Kolejne bomby wybuchają na rosyjskim Kaukazie. W pierwszej z eksplozji około 20 km od stolicy Inguszetii Magas zginęło dwóch milicjantów, a kolejnych kilku zostało rannych. Kilkadziesiąt minut później doszło do kolejnego wybuchu w tym samym miejscu.

Do zamachu doszło nieopodal komisariatu milicji w Karabułak, około 20 km od stolicy Inguszetii Magas - powiadomił rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych republiki.

Jak donosi agencja TASS, spowodował go zamachowiec samobójca. W wybuchu zginęło dwóch milicjantów, a kolejnych kilku jest rannych.

Brak na razie szczegółowych informacji na temat drugiej eksplozji.

Seria zamachów

W ostatnich dniach doszło do szeregu zamachów na terenie Rosji. Zaczęło się od wybuchów w moskiewskim metrze na początku ubiegłego tygodnia, w których zginęło 40 osób.

W dwa dni później 12 osób zginęło w zamachach w Dagestanie (stamtąd pochodziła jedna z zamachowczyń uczestniczących w ataku na metro). W niedzielę doszło do wybuchu na torach kolejowych, także w Dagestanie. Wtedy wykoleił się pociąg towarowy, ale nikomu nic się nie stało.

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24