Były zastępca redaktora naczelnego "News of the World" Neil Wallis był nieformalnym doradcą eksredaktora naczelnego tego tabloidu Andy'ego Coulsona, w czasie gdy ten pełnił już stanowisko speca ds. mediów lidera torysów Davida Camerona - donosi agencja Press Association.
Wallis miał doradzać Coulsonowi w przededniu ubiegłorocznych wyborów w maju, ale jego rady nie dotyczyły afery podsłuchowej - twierdzi agencja, powołując się na anonimowego rzecznika partii. Torysi starają się obecnie ustalić, w jakich sprawach Wallis miał doradzać Coulsonowi.
Cameron nie wiedział?
Pracując dla Camerona w latach 2007-10 jako jego spin doctor, Coulson był wynagradzany przez Partię Konserwatywną. Wallis na liście płac torysów nigdy nie figurował.
Po wyborczym zwycięstwie konserwatystów, którzy utworzyli koalicję z liberalnymi demokratami, Coulson wraz z Cameronem przeszedł na Downing Street i został dyrektorem ds. komunikacji. Z funkcji tej ustąpił w styczniu 2011 r., gdy na jaw wyszły nowe szczegóły afery podsłuchowej z czasów, gdy był redaktorem naczelnym "News of the World" (NotW).
Z doniesień prasowych nie wynika, by David Cameron cokolwiek wiedział o powiązaniach Wallisa z Coulsonem.
Premier powinien się pokajać
Cameronowi odradzano zaangażowanie Coulsona w charakterze doradcy. Opozycyjna Partia Pracy sądzi, że premier powinien to uznać za swój błąd i pokajać się.
Według nieżyjącego byłego reportera tabloidu Seana Hoare'a, Coulson wiedział o tym, że tabloid włamywał się do skrzynek głosowych i że była to działalność na dużą skalę. Zarówno Wallis, jak i Coulson byli aresztowani w związku z dochodzeniem policyjnym ws. afery podsłuchowej i zwolnieni za poręczeniem.
Duży wpływ na życie polityczne
Od października 2009 do września 2010 Wallis był konsultantem ds. PR w Scotland Yardzie. Zatrudnienie go było powodem ustąpienia z funkcji komisarza Scotland Yardu Paula Stephensona i zastępcy komisarza Johna Yatesa.
Okoliczność, że Wallis i Coulson nadal nieformalnie ze sobą współpracowali po odejściu z "NotW" potwierdza, że gazeta miała duży, zakulisowy wpływ na brytyjskie życie polityczne. Miała też wpływ na funkcjonowanie działu prasowego Scotland Yardu, gdzie na ogólną liczbę 45 osób 10 wywodziło się z tabloidu, co ujawnił we wtorek Stephenson.
W środę w Izbie Gmin na pytania posłów ws. afery podsłuchowej będzie odpowiadał premier David Cameron, który skrócił wizytę w RPA i przedłużył sesję parlamentu o jeden dzień.
Źródło: PAP