Prezydent elekt Donald Trump wybrał Bena Carsona, swego rywala w walce o nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, na szefa departamentu urbanizacji. Decyzję w tej sprawie ogłoszono w poniedziałek.
- Ben podziela mój optymizm, jeśli chodzi o przyszłość naszego kraju - podkreślił Trump w oświadczeniu, chwaląc "błyskotliwy umysł" Carsona i jego oddanie sprawie umacniania społeczności lokalnych.
Dodał, że nominacja Carsona jest elementem "zapewniania, iż ta prezydentura reprezentuje wszystkich Amerykanów". Carson będzie pierwszym Afroamerykaninem na tym stanowisku.
Lekarz z sukcesami
Carson jest emerytowanym neurochirurgiem. Agencja Associated Press odnotowuje, że wcześniej spekulowano, iż może on zostać szefem departamentu zdrowia w administracji Trumpa.
Carson urodził się w Detroit w 1951 roku. Jego matka skończyła tylko trzy klasy szkoły podstawowej i w wieku 13 lat wyszła za mąż za kaznodzieję Kościoła baptystów. Ukończył liceum z wyróżnieniem, a następnie psychologię na Uniwersytecie Yale i medycynę na Uniwersytecie Michigan.
W wieku 33 lat został szefem wydziału neurochirurgii w Johns Hopkins Hospital. Sławę zdobył, gdy jako pierwszy przeprowadził udaną operację rozdzielenia złączonych głowami bliźniąt syjamskich. W 2001 roku tygodnik "Time" i telewizja CNN ogłosiły go jednym z 20 najlepszych lekarzy w kraju. Jest zagorzałym przeciwnikiem aborcji, nawet gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, a także zwolennikiem nieograniczonego prawa do posiadania broni. Media poważniej zainteresowały się Carsonem jesienią zeszłego roku, gdy nagle wyszedł na prowadzenie w sondażach republikańskich kandydatów walczących o nominację w wyborach prezydenckich. Wyprzedzał wówczas m.in. Trumpa. Ta popularność nie trwała jednak długo i skończyła się, gdy sytuacja po zamachach terrorystycznych w Paryżu ujawniła zupełny brak kompetencji neurochirurga w dziedzinie polityki zagranicznej.
Autor: kg//rzw / Źródło: PAP