Amerykanie ostrzegają przed podróżami na Białoruś

Źródło:
PAP

Administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła wznowienie sankcji wobec Białorusi. Stało się to w związku ze zmuszeniem przez białoruskie władze do lądowania samolotu linii Ryanair w celu zatrzymania opozycjonisty Ramana Pratasiewicza.

Samolot linii Ryanair, lecący z Aten do Wilna, został zmuszony 23 maja do lądowania w Mińsku po nieprawdziwej informacji o ładunku wybuchowym na pokładzie. Władze białoruskie zatrzymały opozycyjnego aktywistę Ramana Pratasiewicza i jego partnerkę, Rosjankę Sofiję Sapiegę. Oświadczenie rzeczniczki Białego Domu Jen Psaki stwierdza, że incydent stanowi "bezpośrednią zniewagę dla międzynarodowych standardów". Zbiegł się też z narastającą falą represji reżimu Alaksandra Łukaszenki wobec narodu białoruskiego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W związku z tym Departament Stanu ostrzegł Amerykanów przed podróżami na Białoruś. Federalna Administracja Lotnictwa Cywilnego wezwała przewoźników pasażerskich USA do zachowania szczególnej ostrożności przy rozważaniu lotów w białoruskiej przestrzeni powietrznej.

Dziewięć białoruskich przedsiębiorstw państwowych objętych sankcjami

3 czerwca 2021 roku USA ponownie nałożą pełne sankcje na dziewięć białoruskich przedsiębiorstw państwowych. Amerykanów będzie obowiązywał zakaz angażowania się w transakcje z tymi podmiotami. We współpracy z UE i innymi sojusznikami USA opracowują listę sankcji przeciwko reżimowi Łukaszenki, obwinionemu o naruszenie praw człowieka, korupcję, sfałszowanie wyborów w 2020 roku oraz współudział w wydarzeniach z 23 maja.

Ministerstwo skarbu pracuje też nad zwiększeniem uprawnień do nakładania sankcji, a resort sprawiedliwości, w tym FBI, współpracują z europejskimi partnerami w sprawie reakcji na incydent. Waszyngton rozważa zawieszenie umowy z 2019 roku o usługach lotniczych USA-Białoruś. "Podejmujemy te środki wraz z naszymi partnerami i sojusznikami, aby pociągnąć reżim do odpowiedzialności za jego działania i zademonstrować nasze poparcie aspiracji narodu białoruskiego" – głosi oświadczenie Psaki.

Waszyngton potępia wydarzenia z 23 maja

Rzeczniczka Białego Domu zaapelowała do Łukaszenki, aby zezwolił na międzynarodowe śledztwo w sprawie wydarzeń z 23 maja, natychmiast uwolnił wszystkich więźniów politycznych, a także rozpoczął wszechstronny i prawdziwy dialog polityczny z liderami opozycji demokratycznej oraz grupami społeczeństwa obywatelskiego wiodącymi do wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich pod auspicjami i monitoringiem OBWE.

Psaki poinformowała w oświadczeniu, że Waszyngton przyłączył się do publicznego potępienia wydarzeń z 23 maja m.in. na forum ONZ, OBWE, G7 oraz NATO. "Będziemy kontynuować nasze działania w tych gremiach, aby podjąć akcję przeciwko reżimowi Łukaszenki za jego pogwałcenie norm międzynarodowych oraz podważanie demokracji i praw człowieka" – zapewniła rzeczniczka Białego Domu.

Autorka/Autor:pp\mtom

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock