Prezydent USA Donald Trump ogłosił w czwartek, że zezwolił amerykańskiemu wojsku na użycie w razie konieczności śmiercionośnej broni na granicy z Meksykiem. Zagroził również całkowitym zamknięciem na pewien okres granicy USA z południowym sąsiadem.
Prezydent wyraził nadzieję, że użycie siły nie będzie jednak konieczne. W rozmowie z dziennikarzami Trump zaznaczył, że "nie ma wyboru", ponieważ "mamy do czynienia z niebezpiecznymi ludźmi".
Trump grozi zamknięciem granicy
W środę amerykańskie media poinformowały, że Trump nadał amerykańskim żołnierzom na południowej granicy nowe uprawnienia - ochronę funkcjonariuszy służb granicznych przed migrantami, zaangażowanymi w akty przemocy.
W czwartek Trump zagroził również całkowitym zamknięciem granicy amerykańsko-meksykańskiej.
- Jeżeli uznamy, że zmierza to do poziomu, na którym stracimy kontrolę albo ludzie zaczną być krzywdzeni, zamkniemy na pewien czas wstęp do kraju (...) - powiedział dziennikarzom w Dzień Dziękczynienia Trump w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie.
9 listopada Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, pozwalające automatycznie odrzucać wnioski o azyl, składane przez osoby nielegalnie przekraczające granicę z Meksykiem. Zarządzenie, wydane na 90 dni, według prezydenta ma zniechęcić migrantów z Ameryki Środkowej do kontynuowania podróży do USA. We wtorek rozporządzenie zostało zablokowane przez sędziego federalnego z San Francisco. Trump zapowiedział, że odwoła się do Sądu Najwyższego.
Karawana u granic USA
Prezydent Trump nazwał karawanę migrantów z krajów Ameryki Środkowej, która przez Meksyk ma zamiar dotrzeć do USA, "inwazją", a na początku listopada zapowiedział, że USA mogą wysłać 15 tysięcy żołnierzy na granicę, aby tę karawanę powstrzymać.
Największa karawana migrantów wyruszyła z Hondurasu 13 października. Do Stanów Zjednoczonych zmierzają również inne, mniejsze.
Mieszkańcy Ameryki Środkowej do USA uciekają przed przemocą, prześladowaniem i ubóstwem w swoich krajach. Podróż ta jest często bardzo niebezpieczna, migranci twierdzą więc, że czują się pewniej, podróżując w grupie.
Zatrzymanie nielegalnej imigracji, a także budowa muru na granicy z Meksykiem należały do głównych obietnic wyborczych Trumpa w czasie kampanii prezydenckiej z 2016 roku.
Autor: ft//kg / Źródło: PAP