Brytyjski wywiad elektroniczny (GCHQ) szpieguje światowych dyplomatów w ramach tajnego programu "Royal Concierge" - donosi niemiecki dziennik "Der Spiegel" powołując się na kolejne materiały przekazane przez Edwarda Snowdena. W ramach programu, agenci monitorują systemy rezerwacyjne hoteli, w których zatrzymują się zagraniczni goście.
"Der Spiegel" pisze, że dzięki specjalnemu programowi szpiegowskiemu, brytyjska agencja wywiadu elektronicznego (Government Communications Headquarters - GCHQ) monitoruje szczegółowo systemy rezerwacyjne ponad 350 hoteli na całym świecie, w których najczęściej zatrzymują się dyplomaci i delegacje rządowe obcych państw. Program o nazwie "Royal Concierge" robi to śledząc e-maile z końcówką ".gov".
Zdaniem "Der Spiegel", uzyskane dane służą do odtwarzania planów wyjazdowych zagranicznych dyplomatów oraz przygotowań operacji typu HUMINT polegających na bezpośrednim śledzeniu przez brytyjskich agentów gości hotelowych.
Kolejny cios w brytyjski wywiad
Od początku czerwca Edward Snowden ujawnił szereg materiałów świadczących o tym, że podległa rządowi USA NSA dokonuje szerokiej penetracji globalnej komunikacji internetowej, a pomaga jej w tym GCHQ.
Co więcej, jak ujawnił na początku listopada "Guardian", GCHQ "odgrywała główną rolę w doradzaniu swym europejskim odpowiednikom, jak obejść przepisy krajowe, których celem jest ograniczenie uprawnień agencji wywiadowczych do inwigilacji".
"Luźny, ale rozwijający się sojusz pozwolił agencjom wywiadowczym z jednego kraju na podtrzymywanie więzi z korporacjami z innego kraju, by ułatwić przeszukiwanie sieci" - pisał brytyjski dziennik.
Snowden, były pracownik kontraktowy firmy informatycznej będącej partnerem zewnętrznym NSA, uzyskał 1 sierpnia tymczasowy azyl w Rosji po tym, gdy przez ponad miesiąc przebywał w strefie tranzytowej moskiewskiego portu lotniczego Szeremietiewo.
Autor: rf//bgr / Źródło: Spiegel,
Źródło zdjęcia głównego: Ministry of Defence CC BY SA Wikipedia