Szef klubu SPD nie splagiatował swojej pracy doktorskiej

Frank-Walter Steinmeier został oczyszczony z zarzutów o plagiatWikipedia CC BY SA 3.0 | Kuebi

Szef klubu parlamentarnego SPD Frank-Walter Steinmeier we wtorek został oczyszczony z zarzutów o popełnienie plagiatu podczas pisania rozprawy doktorskiej. Władze uniwersytetu w Giessen po zbadaniu zarzutów postanowiły nie odbierać mu tytułu naukowego.

Komisja nadająca stopnie naukowe uniwersytetu poinformowała, że nie stwierdziła ani próby wprowadzenia promotora w błąd, ani też naruszenia naukowych standardów, lecz jedynie nieścisłości w cytatach. Władze uczelni wdrożyły postępowanie kontrolne we wrześniu po otrzymaniu informacji o rzekomym naruszeniu przez polityka standardów naukowych podczas pisania dysertacji. Autor zawiadomienia, ekonomista Uwe Kamenz, utrzymywał, że znalazł "liczne poszlaki wskazujące na plagiat". Steinmeier uznał zarzuty za absurdalne i poprosił o sprawdzenie jego pracy naukowej, by rozwiać wszelkie wątpliwości.

Co dziesiąty doktorat plagiatem?

Kamenz zapowiedział wcześniej, że sprawdzi wszystkie rozprawy doktorskie parlamentarzystów. Jego zdaniem co najmniej co dziesiąty ze 120 deputowanych z tytułem doktora w Bundestagu popełnił plagiat. Steinmeier należy do czołowych polityków SPD. W latach 2005-2009 kierował ministerstwem spraw zagranicznych. W powstającym obecnie rządzie koalicyjnym Angeli Merkel wymieniany jest wśród kandydatów na szefa MSZ lub ministra finansów.

Nie on jeden

Steinmeier jest kolejnym niemieckim politykiem, któremu postawiono publicznie zarzut naukowej nierzetelności. Pod koniec lipca anonimowy bloger oskarżył o plagiat przewodniczącego Bundestagu Norberta Lammerta. Uczelnia w Bochum bada zarzuty. W lutym ze stanowiska ustąpiła minister oświaty Annette Schavan po tym, jak uniwersytet w Duesseldorfie odebrał jej ze względu na wykryte nieprawidłowości tytuł doktora. Najbardziej spektakularnym przypadkiem przerwania politycznej kariery w związku z popełnieniem plagiatu była sprawa byłego ministra obrony Karla-Theodora zu Guttenberga. Cieszący się ogromną popularnością polityk bawarskiej CSU podał się w marcu 2011 roku do dymisji, gdy okazało się, że w pracy doktorskiej wykorzystał fragmenty prac innych autorów nie podając źródła.

Autor: /jk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA 3.0 | Kuebi