Włoskie władze zezwoliły na zejście na ląd w Katanii na Sycylii 144 migrantom ze statku Humanity 1. Na włoskiej ziemi przyjęto matki z dziećmi, podróżujące samotnie osoby niepełnoletnie oraz osoby wymagające pomocy medycznej. Włosi poprosili także załogę innego statku, Geo Barents, o udanie się do portu w Katanii w celu przeprowadzenia tej samej procedury. Agencje fotograficzne pokazały następnie ludzi schodzących na ląd ze statku Geo Barents.
Humanity 1 wpłynął do portu na Sycylii o północy z soboty na niedzielę. Dwóch włoskich lekarzy rozpoczęło badanie osób potrzebujących pilnej pomocy medycznej po tym, gdy lekarz należący do załogi statku odmówił wykonania tego zadania - podała w oświadczeniu SOS Humanity.
Kapitan wcześniej odmówił opuszczenia portu
Władze nakazały Humanity 1, należącemu do organizacji humanitarnej SOS Humanity, opuszczenie portu w Katanii, jednak kapitan statku odmówił wykonania tego polecenia "dopóki wszyscy ocaleni, uratowani z niebezpieczeństwa na morzu, nie zejdą na ląd".
Po dokonaniu w niedzielę inspekcji przez włoskie władze zezwolono na zejście na ląd w porcie Katania na Sycylii 144 pasażerom, pływającego pod niemiecką banderą statku. Na włoskiej ziemi przyjęto matki z dziećmi, podróżujące samotnie osoby niepełnoletnie oraz osoby wymagające pomocy medycznej. "35 migrantów musiało pozostać na pokładzie" - podała agencja Reutera.
Kolejne statki proszą o zgodę na wpłynięcie
Włosi poprosili załogę innego statku, Geo Barents, o udanie się do portu w Katanii w celu przeprowadzenia tej samej procedury. Na pokładzie Geo Barents znajduje się 572 migrantów. Wieczorem agencje opublikowały zdjęcia pokazujące ludzi schodzących z pokładu statku na ląd w Katanii.
Dwa inne statki z migrantami na pokładzie, pozostające w dyspozycji organizacji pozarządowych, są na morzu: Rise Above poprosił o pozwolenie na wysadzenie we Włoszech 93 migrantów, a Ocean Viking, z 234 migrantami na pokładzie, pozostaje na wodach międzynarodowych.
85 tysięcy migrantów tylko w 2022 roku
Włochy to jedne z głównych wrót do Europy dla migrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Od początku 2022 roku, według ONZ, na Półwysep Apeniński przybyło 85 tysięcy migrantów. Wielu z nich podróżuje na pokładach małych łodzi, z których są ratowani przez statki należące do organizacji pozarządowych.
Nowy prawicowy rząd we Włoszech pod przywództwem premier Giorgii Meloni uważa, że kraje, pod których banderami pływają statki organizacji charytatywnych, mają obowiązek przyjmowania migrantów z tych statków. Włoski minister spraw wewnętrznych Matteo Piantedosi nazwał takie jednostki "wyspami", będącymi pod jurysdykcją innych krajów. W niedawnym wywiadzie Meloni również oświadczyła, że odpowiedzialność za migrantów znajdujących się na pokładach statków spoczywa na kraju, w którym dany statek jest zarejestrowany.
Premier stwierdziła w swoim pierwszym przemówieniu do posłów jako szefowa rządu, że konieczne jest powstrzymanie przemytu ludzi, podkreślając jednak, że nie zamierza "kwestionować prawa do azylu tych, którzy uciekają przed wojnami i represjami".
Organizacje pozarządowe uważają, że są zobowiązane przez prawo morskie do ratowania ludzi w niebezpieczeństwie, a kraje przybrzeżne mają obowiązek udzielenia im schronienia.
Źródło: PAP