Śledztwo FBI w sprawie firm Murdocha sięga Rosji

 
Murdoch znów będzie w opałach?Neil Hall, Rex Features, Eastnews

FBI rozpoczęło śledztwo w sprawie korupcji w rosyjskich firmach należących do Ruperta Murdocha - podał w piątek Reuters, powołując się na źródła zbliżone do tego dochodzenia.

Dochodzenie ma wykazać, czy firmy, w których do niedawna medialne imperium Murdocha News Corp. miało pakiety kontrolne, przepłacały rosyjskich urzędników. Jak przypomina Reuters, FBI wszczęło postępowanie w sprawie praktyk korupcyjnych w koncernie Murdocha po ujawnieniu skandalu podsłuchowego w Wielkiej Brytanii. Dziennikarze gazet należących do brytyjskiej filii News Corp. wręczali łapówki policjantom i urzędnikom w zamian za informacje, korzystali też z nagrań podsłuchiwanych rozmów telefonicznych znanych postaci życia publicznego.

Na razie sprawą zajmie się dyplomata

Celem śledztwa jest sprawdzenie, czy w licznych kontrolowanych przez News Corp. rosyjskich firmach dochodziło systematycznie do działań korupcyjnych - poinformował rozmówca Reutera znający szczegóły postępowania, który dodał, że na wynik amerykańskiego śledztwa będzie miało wpływ prowadzone jednocześnie w Wielkiej Brytanii dochodzenie Scotland Yardu.

Na tym etapie postępowania FBI nie wyśle jeszcze do Rosji specjalnego zespołu, ale prawdopodobnie w śledztwo zaangażowany zostanie przedstawiciel Federalnego Biura Śledczego w ambasadzie USA w Moskwie, nazywany "prawnym attache" - pisze Reuters, powołując się na źródła zbliżone do dochodzenia.

Rzecznik koncernu News Corp. w Nowym Jorku odmówił w tej sprawie komentarza, a największa rosyjska firma billboardowa News Outdoor Russia, której pakiet kontrolny miał Murdoch, podała w komunikacie, że nie jest poinformowana o śledztwie FBI.

"Przyjazne stosunki" z partią Putina

Należący do News Corp. "Wall Street Journal" napisał, że udziały w News Outdoor Russia koncern Murdocha miał przez dekadę i sprzedał je w lipcu minionego roku.

Były członek zarządu tej rosyjskiej firmy i obecny deputowany do Dumy z ramienia partii Jedna Rosja Siergiej Żelezniak powiedział agencji Reutera, że gdy zarządzał firmą (2001-2007), nie był świadom żadnych praktyk korupcyjnych, których mogła się dopuszczać News Outdoor Russia.

Reuters podaje, że firma ta utrzymywała "przyjazne stosunki" z partią prezydenta-elekta Rosji Władimira Putina. W 2010 roku zorganizowała wraz z regionalnym biurem Jednej Rosji konkurs, w którym studenci z kilku miast prezentowali projekty plakatów ilustrujących tematy związane z historią Rosji. Były one następnie pokazywane na billboardach.

Według "WSJ" News Outdoor Russia miała burzliwą przeszłość - kupiła aktywa konkurencyjnej agencji, której szef został zastrzelony, a kilka miesięcy po jego śmierci strzelano też do Maksima Tkaczewa zarządzającego News Outdoor Russia.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Neil Hall, Rex Features, Eastnews