Opublikowane przez Państwo Islamskie wideo przedstawiające egzekucję Amerykanina Petera Kassiga nie zawierało groźby ścięcia kolejnego zachodniego zakładnika - zauważa CNN. Portal tej amerykańskiej telewizji sprawdził, kogo jeszcze mogą więzić dżihadyści.
Od połowy sierpnia, kiedy pojawiło się pierwsze wideo przedstawiające egzekucję Amerykanina Jamesa Foleya, islamiści ścięli jeszcze dwóch obywateli USA: Stevena Sotlofa i Petera Kassiga, a także Brytyjczyków: Alana Henninga i Davida Hainesa.
Dotychczas każde wideo kończyło się groźbą ścięcia kolejnego zakładnika. W filmie opublikowanym w niedzielę, na którym pokazano egzekucję Kassiga i kilkunastu syryjskich żołnierzy, IS nie przedstawiło ultimatum.
Będzie więcej porwań?
CNN uważa jednak, że Państwo Islamskie nie zakończy egzekucji. W rzeczywistości może zintensyfikować porwania zachodnich obywateli dla okupu.
Wiadomo, że w niewoli IS pozostaje nadal brytyjski dziennikarz John Cantlie, który już wcześniej pojawiał się w filmach dżihadystów. W niewoli jest też 26-letnia Amerykanka, która w Syrii pracowała jako wolontariuszka.
Oprócz tej dwójki trudno oszacować, ilu jeszcze zachodnich obywateli mogło stać się zakładnikami. Ze względów bezpieczeństwa rządy i rodziny wolą utrzymywać porwania w tajemnicy i nie narażać zakładników na dodatkowe niebezpieczeństwo. Nad ich uwolnieniem pracują negocjatorzy.
20 mln dolarów
Państwo Islamskie z porwań stworzyło niezłe źródło dochodów. Jedynie Brytyjczycy i Amerykanie nie płacą okupu za porwanych, negocjowanie z terrorystami jest w tych krajach zabronione i ścigane.
Jak szacują eksperci, tylko w 2013 roku, kiedy IS nie było tak potężne, jak dzisiaj, zgarnęło ok. 20 mln dolarów z samych porwań zachodnich obywateli.
Autor: pk//rzw / Źródło: CNN, tvn24.pl