Sakramenty także dla rozwodników. Watykan krytycznie: To może być ryzykowne

Aktualizacja:
Osoby po rozwodzie, będą mogły przystąpić do spowiedziArchiwum TVN

W archidiecezji fryburskiej, drugiej co do wielkości w Niemczech, zezwolono osobom po rozwodzie na przystępowanie do sakramentów, m.in. komunii świętej i spowiedzi. Watykanowi ta decyzja się nie spodobała. - Wprowadzanie specjalnych rozwiązań może być ryzykowne i powodować zamieszanie - powiedział rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi.

Jak informuje "Der Spiegel", arcybiskup Fryburga i przewodniczący Episkopatu Niemiec Robert Zollitsch wydał specjalne zalecenie dla księży z archidiecezji. Nazwał je "wskazówkami dla praktyki duszpasterskiej w nadchodzących latach".

Zachęca w nim, aby duchowni udzielali sakramentów osobom, które po rozwodzie ponownie zawarły małżeństwo. - Ufność i miłosierdzie Boga odnosi się także do tych, którym życiowe plany się nie powiodły - tłumaczy wprowadzenie zmian ks. Andreas Möhrle z Fryburga.

Zakazane małżeństwo

Dokument wzywa do zniesienia zakazu zasiadania takim osobom w radach parafialnych. Rozwodnicy powinni także "po podjęciu decyzji w sposób odpowiedzialny i zgodnie z własnym sumieniem" móc przystąpić do innych sakramentów: komunii świętej, chrztu, spowiedzi, bierzmowania i namaszczenia chorych. Sakrament małżeństwa ma być jednak nadal niedostępny. Zdaniem "Der Spiegiel", wydane zalecenia "nie są rewolucją, ale krokiem w kierunku zaakceptowania przez Kościół rzeczywistości i próbą pogodzenia katolickiej nauki z życiem wiernych". "Nadchodzące miesiące i lata pokażą, czy znajdą się diecezje, które wprowadzą podobne zmiany" - pisze niemiecka gazeta. Arcybiskup Zollitsch wielokrotnie okazywał swoją otwartość na zmiany względem rozwodników. Ostatnio - pod koniec września. - Oni także należą do Kościoła - mówił podczas ostatniego zjazdu duchownych.

Watykan ostrzega: nie reformować szybciej niż papież

Inicjatywa arcybiskupa z Fryburga nie uszła uwadze Watykanu.

Rzecznik Stolicy Apostolskiej Federico Lombardi ogłosił, że papież zwoła synod biskupów w październiku 2014 r. poświęcony problemom rodzinnym. Jak dodał, przedstawiciele Kościoła, którzy w tym czasie przedstawiają swoje własne pomysły i reformy mogą doprowadzić wiernych do dezorientacji. - Proponowanie specjalnych rozwiązań przez pojedyncze osoby czy instytucje może być ryzykowne i powodować zamieszanie - zaznaczył. Papież wielokrotnie wskazywał, że jest gotów rozważyć wprowadzenie wyjątków od prawa kościelnego, które zakazuje rozwodnikom przystępowanie do sakramentów. Wielu biskupów informowało go, że to rosnący problem w ich diecezjach.

Autor: rf//bgr / Źródło: spiegel.de, dw.de, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN