Putin straszy wyścigiem zbrojeń


- Rozpoczął się nowy wyścig zbrojeń - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin na kilka godzin przed spotkaniem z premierem Tuskiem. Oficjalnie ta deklaracja nie ma nic wspólnego z wizytą szefa polskiego rządu.

- Rosja nie da się w go wciągnąć - mówił Putin, co wobec ostatnich deklaracji i działań Kremla wydaje się wypowiedzią mało wiarygodną. (PRZECZYTAJ WIĘCEJ O ROSYJSKICH ZBROJENIACH)

Odniósł się w ten sposób do amerykańskich planów rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach oraz nowych baz wojskowych USA w Rumunii i Bułgarii. Putin skrytykował ponadto

Zlikwidowaliśmy bazy na Kubie i w Wietnamie. I co mamy w zamian? Władimir Putin o wyścigu zbrojeń

- Zlikwidowaliśmy bazy na Kubie i w Wietnamie. I co mamy w zamian? Nowe amerykańskie bazy w Rumunii i Bułgarii. I nowy budowany w Polsce system obrony rakietowej - mówił prezydent na spotkaniu Rady Państwa, organu doradczego składającego się z ministrów, gubernatorów i deputowanych do Dumy.

Moskwa twierdzi, że plany budowy tarczy, która miałaby chronić Amerykanów i ich sojuszników, jak twierdzi Waszyngton, przed atakiem ze strony państw nieprzewidywalnych, takich jak Iran, skierowane są przeciw niej.

Spotkanie Donalda Tuska z Władimirem Putinem planowane jest na godz. 15 czasu polskiego. Obaj politycy z pewnością poruszą sprawę tarczy antyrakietowej.