Państwowy koncern zbrojeniowy Almaz-Antel jako jedna z trzech rosyjskich firm znalazł się na rozszerzonej unijnej liście sankcji, opublikowanej w środę w Dzienniku Urzędowym UE. Firma jest m.in. producentem systemów rakietowych Buk. Wcześniej koncern został objęty sankcjami przez USA.
Właśnie taki system rakietowy najprawdopodobniej został użyty do zestrzelenia pasażerskiego samolotu Malaysia Airlines z 298 osobami na pokładzie nad wschodnią Ukrainą.
Kijów oskarżył władze rosyjskie o dostarczanie broni ciężkiej separatystom we wschodniej Ukrainie, przyczyniając się do destabilizacji Ukrainy. Broń ta jest wykorzystywana przez separatystów, m.in. do zestrzeliwania ukraińskich samolotów wojskowych.
Producent rakiet na cenzurowanym
Almaz-Antel został założony przez rosyjski rząd w 2002 roku z połączenia kilkudziesięciu fabryk i ośrodków badawczych. Produkuje broń przeciwlotniczą, w tym pociski ziemia-powietrze, które dostarcza armii rosyjskiej.
W marcu "Ukraińska Prawda" pisała, że prezydent Putin doszedł do porozumienia z Chinami, z którymi podpisano kontrakt na dostawę systemu rakietowego S-400 Triumf. Trzy lata wcześniej ówczesny prezydent Dmitrij Miedwiediew zapobiegł sprzedaży Iranowi rosyjskich pocisków, produkowanych przez Almaz-Antel.
Unijne sankcje
W środę wieczorem UE poinformowała o sankcjach wizowych i finansowych nałożonych na kolejne osiem osób i trzy firmy w związku z kryzysem na Ukrainie. Sankcje gospodarcze, które mają wejść w życie w piątek, obejmą embargo na broń, ograniczenia przepływu kapitału, technologii i sprzętu podwójnego zastosowania.
Rosja eksportuje rocznie do UE broń i sprzęt warte około 3,2 mld euro. Europa zaś sprzedaje broń do Rosji tylko za około 300 mln euro rocznie. Zostanie zatem wprowadzone embargo na import broni i innego sprzętu wojskowego z Rosji.
Embargo dotyczyć będzie nowych kontraktów, co pozwoli Francji na dostarczenie Moskwie dwóch zamówionych okrętów desantowych typu Mistral.
Autor: pk//rzw/zp / Źródło: tvn24.pl