Pożegnano ofiary wybuchu w kopalni na Ukrainie


Pochowano pierwszych 28 spośród 90 górników, wydobytych do tej pory ze sztolni, która zawaliła się w niedzielę w wyniku eksplozji metanu. Najmłodszy z pochowanych górników miał 21 lat, najstarszy 61.

Ratownicy poszukują jeszcze 10 górników, których uznaje się za zaginionych.

Zdaniem uczestników akcji nadzieje na to, że poszukiwani żyją, są minimalne. Ratownicy tłumaczą, że wysoka temperatura i pył, który wzbił się w kopalni po eksplozji, zmniejszają szanse na przeżycie osób, które przebywały w strefie wybuchu.

Do wybuchu w kopalni w Doniecku doszło w niedzielę tuż po godz. 2.00 w nocy naszego czasu na głębokości ponad tysiąca metrów. Pod ziemią znajdowało się wówczas ok. 450 górników nocnej zmiany. Większość z nich udało się ewakuować.

Eksplozja w Doniecku jest największą katastrofą w ukraińskim górnictwie od czasu uzyskania przez Ukrainę niepodległości. Dotychczas najtragiczniejszym w skutkach wypadkiem był wybuch pyłu węglowego w kopalni im. Barakowa w Krasnodonie w obwodzie ługańskim w roku 2000. Zginęło wówczas 80 osób.

Źródło: PAP, tvn24.pl