Potrzebne pół miliarda dla uciekinierów


Już 2 mln uchodźców uciekło z pakistańskiego pogranicza przed walkami między armią a talibami. Islamabad nie jest im w stanie samodzielnie pomóc, dlatego ONZ i różne organizacje pozarządowe zaapelowały o ponad 500 mln dolarów na cele humanitarne.

Według ONZ pieniądze te są pilnie potrzebne do sfinansowania 165 projektów przedstawionych przez jej agencje i różne organizacje pozarządowe na pomoc dla cywilów uciekających ze strefy walk w dolinie Swat. Jak sprecyzowano, łączny koszt tych projektów to 543 mln dolarów do końca tego roku.

Agencja AFP podała, że ponad 88 mln dolarów już zostało przekazanych na pomoc potrzebującym.

- Skala tego uchodźstwa jest wyjątkowa zarówno jeśli chodzi o wielkość, czas, jak i niewiarygodne cierpienie - podkreślił w oświadczeniu Martin Mogwanja, koordynator ONZ ds. humanitarnych w Pakistanie.

Amerykanie przychodzą z pomocą

O pomoc dla uciekinierów społeczność międzynarodową prosił już premier Pakistanu Yousaf Raza Gillani. Na jego prośby odpowiedzieli Amerykanie, którzy samolotami przywożą najbardziej potrzebną pomoc.

Pakistan chce zniszczyć talibów

Od rozpoczęcia miesiąc temu ofensywy wojsk rządowych w północno-zachodnim Pakistanie z doliny Swat i dwóch sąsiednich okręgów uciekło ok. 1,9 mln ludzi. Ponad 160 tys. przeniosło się do obozów na południe od strefy walk. Pozostali znaleźli schronienie u krewnych.

Armia pakistańska rozpoczęła atak, kiedy muzułmańscy radykałowie z doliny Swat weszli do znajdującego się tylko 100 km od Islamabadu okręgu Buner. Ponaglany przez Waszyngon Islamabad zdecydował się wtedy ostatecznie rozprawić z talibami, których przez ostatnie lata traktował pobłażliwie.

Źródło: PAP