Pijany dorożkarz, konie uciekły z turystami

 
Dorożka w rękach pijanego woźnicy może być śmiertelnie niebezpiecznasxc.hu

To z pewnością nie była przyjemna noworoczna przejażdżka zaczarowaną dorożką. Spłoszone konie uciekły pijanemu woźnicy i porwały pasażerki dorożki.

Do zdarzenia doszło w Wiedniu, podczas objazd po centrum miasta - poinformowała w czwartek austriacka policja. Dwa konie zaprzężone do dorożki wystraszyły się, gdy pijany woźnica otwierał drzwi, by pomóc wysiąść pasażerkom. Zwierzęta uciekły, pozostawiając dorożkarza na ulicy i "poniosły" w powozie turystkę wraz z jej dwoma córeczkami.

Konie pokłusowały z 3. dzielnicy Wiednia, przez most do przyległej 2. dzielnicy. Po drodze zaprzęg uderzył w dwa samochody, co pozwoliło wyprząc się koniom. Zatrzymały się nieco dalej, uderzając o kolejny samochód. Policja poinformowała, że 39-letnia pasażerka, której nazwiska ani kraju pochodzenia nie podano oraz jej córeczki nie odniosły obrażeń. Konie są tylko lekko poranione. Woźnicę oskarżono o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu