Armia Korei Południowej przyspiesza dostawy nowych mundurów dla żołnierzy stacjonujących na granicy z Koreą Północną. Przyczyną pośpiechu jest odkrycie, że żołnierze sił specjalnych Phenianu noszą ubiór o niemal identycznym wzorze kamuflażu.
Przedstawiciel resortu obrony Korei Południowej zasugerował, że żołnierze z Północy "noszą te mundury w trakcie ćwiczenia wtargnięć" na teren Korei Płd. Seul ma już uniformy nowego typu, teraz przyspieszy ich dystrybucję.
Wielka dywersja
Z powodu znacznej przewagi technologicznej wojsk Korei Południowej i USA, Phenian postanowił częściowo zrekompensować swoje zacofanie wielką rozbudową sił specjalnych. Liczni dywersanci mają w wypadku wojny przeniknąć przez granice i siać zamęt oraz zniszczenie na terenie Korei Południowej.
Seul szacuje, że Phenian ma pod swoją komendą około 200 tysięcy żołnierzy sił specjalnych. 1/4 z nich ciągle stacjonuje na granicy z południowym sąsiadem.
Na Półwyspie Koreańskim utrzymuje się stan wysokiego napięcia. Jest to efekt listopadowego ostrzału przez artylerię północnokoreańską południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong, na której zginęły cztery osoby. Obydwa kraje są oficjalnie w stanie wojny, zamrożonej zawieszeniem broni z 1953 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Army