W homilii wygłoszonej podczas inauguracji swojego pontyfikatu papież Franciszek powiedział, że chrześcijanie strzegą Chrystusa, aby strzec innych i dzieło stworzenia. Papież apelował we wtorek o dobroć i wrażliwość oraz głoszenie nadziei.
Na początku homilii papież Franciszek zapewnił swego poprzednika Benedykta XVI o bliskości i złożył mu życzenia imieninowe.
- Jest to okoliczność bardzo bogata w znaczenie, gdyż jest to także dzień imienin mojego czcigodnego poprzednika. Jesteśmy blisko niego w modlitwie pełnej miłości i wdzięczności - mówił Franciszek.
"Dziękuję Panu"
Papież wygłaszał homilię stojąc: - Dziękuję Panu za możliwość sprawowania tej mszy świętej na początku posługi Piotrowej w uroczystość świętego Józefa, Oblubieńca Maryi Panny i patrona Kościoła powszechnego. Papież powitał kardynałów i biskupów, kapłanów, diakonów, zakonników i zakonnice oraz wszystkich wiernych. Następnie podziękował za obecność przedstawicielom innych Kościołów i wspólnot kościelnych, a także przedstawicielom społeczności żydowskiej oraz innych. Franciszek pozdrowił też szefów państw i rządów oraz oficjalne delegacje z całego świata.
Nie chodzi tylko o chrześcijan
Franciszek podkreślił, że powołanie do stania na straży stworzenia nie dotyczy wyłącznie chrześcijan, lecz ma wymiar ogólnoludzki. - Chodzi o opiekę nad całą rzeczywistością stworzoną, pięknem stworzenia, jak nam to mówi Księga Rodzaju i jak to nam ukazał św. Franciszek z Asyżu: to poszanowanie każdego Bożego stworzenia oraz środowiska, w którym żyjemy. Jest to strzeżenie ludzi, troszczenie się z miłością o wszystkich, każdą osobę, zwłaszcza o dzieci i osoby starsze, o tych, którzy są istotami najbardziej kruchymi i często znajdują się na obrzeżach naszych serc - powiedział papież. Apelował: "Bądźcie opiekunami Bożych darów!". - Kiedy człowiekowi brakuje tej odpowiedzialności, kiedy nie troszczymy się o stworzenie i o braci, wówczas jest miejsce na zniszczenie, a serce staje się nieczułe - przestrzegł. I dodał: - Nie powinniśmy bać się dobroci, ani też wrażliwości!
Ostrzegał przed pychą
W homilii, wygłoszonej po włosku podczas inauguracji swojego pontyfikatu, papież Franciszek zaapelował we wtorek do wszystkich rządzących, by byli opiekunami stworzenia i Bożego planu. Przestrzegał przed nienawiścią, zazdrością i pychą. - Niestety, w każdej epoce dziejów są "Herodowie", którzy knują plany śmierci, niszczą, oszpecają oblicze mężczyzny i kobiety - powiedział papież. Następnie zaapelował: - Chciałbym prosić wszystkich tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska w dziedzinie gospodarczej, politycznej i społecznej, wszystkich mężczyzn i kobiety dobrej woli: bądźmy opiekunami stworzenia, Bożego planu wypisanego w naturze, opiekunami bliźniego, środowiska. - Nie pozwólmy, by znaki zniszczenia i śmierci towarzyszyły naszemu światu! - zauważył. Franciszek podkreślił: "Pamiętajmy, że nienawiść, zazdrość, pycha zanieczyszczają życie! Tak więc strzec oznacza czuwać nad naszymi uczuciami, nad naszym sercem, gdyż z niego wychodzą intencje dobre i złe: te, które budują i te, które niszczą!". Swoją homilię papież zakończył prośbą do wszystkich: "Módlcie się za mnie".
Autor: //gak/k / Źródło: PAP