Osama bin Laden nawraca Amerykanów


- Jeśli Amerykanie chcą zakończyć wojnę w Iraku, powinni przejść na islam - mówi szef Al-Kaidy i dodaje: - Stany Zjednoczone są słabe, pomimo swej wojskowej i gospodarczej potęgi. Przesłanie nie zawiera jednak otwartych gróźb pod adresem USA.

- Istnieją dwa rozwiązania. Jedno z naszej strony - eskalacja walki z wami. To nasz obowiązek i to czynią nasi bracia. Drugie rozwiązanie leży po waszej stronie - zapraszam was na łono islamu - powiedział bin Laden.

W trwającym 30 minut nagraniu, wyemitowanym w piątek przez katarską telewizję Al-Dżazira, bin Laden nie wzywał bezpośrednio do ataków terrorystycznych. Przypomniał, że przywódcy USA nie zakończyli wojny w Iraku pomimo rosnącego sprzeciwu w amerykańskim społeczeństwie.

Wideo musiało być nakręcone niedawno, bo bin Laden odnosi się do zwycięstwa Demokratów w Kongresie i wyboru Nicolasa Sarkozy'ego na prezydenta Francji.

Wstępna analiza techniczna potwierdza, że głos na taśmie wideo należy do przywódcy Osamy Bin Ladena - oświadczył funkcjonariusz wywiadu USA.

Bin Laden zapowiedział wcześniej, że wystąpi z orędziem do narodu amerykańskiego w związku ze zbliżającą się szóstą rocznicą zamachów z 11 września 2001 roku.

Po raz ostatni bin Laden zaprezentował się w nagraniu wideo przygotowanym i opublikowanym z okazji ostatnich wyborów prezydenckich w USA w listopadzie 2004 roku. Od tego czasu nagrał jedynie kilka wypowiedzi audio, po raz ostatni w lipcu 2006 roku, kiedy to zapowiedział, że Al-Kaida będzie zwalczać USA wszędzie na świecie.

Bin Laden i jego zastępca Ajman al-Zawahiri ukrywają się prawdopodobnie na pograniczu afgańsko-pakistańskim, głównie po stronie pakistańskiej. Mimo nieograniczonych możliwości technicznych i logistycznych oraz sojuszniczego wsparcia ze strony obecnych władz Pakistanu Amerykanie nie potrafią jednak ich schwytać.

Doradczyni prezydenta USA ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Frances Townsend oświadczyła, że schwytanie i zabicie Osamy bin Ladena pozostaje "naszym absolutnym priorytetem". Zaznaczyła, że to samo dotyczy współpracowników i podwładnych bin Ladena, którzy powinni zostać schwytani i postawieni przed sądem.

Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl