Obama i McCain łeb w łeb


Barack Obama i John McCain idą łeb w łeb. Według najnowszego sondażu dziennika "The New York Times" i telewizji CBS News obaj kandydaci na prezydenta USA mają równe szanse na zwycięstwo w listopadowych wyborach.

Gdyby wybory odbyły się dziś, demokratyczny senator z Illinois, Barack Obama, otrzymałby 45 procent głosów, zaś jego główny rywal John McCain, senator z ramienia Partii Republikańskiej - 42 procent.

Jeszcze w środę, wyniki sondażu przeprowadzone przez amerykański ośrodek Zogby Poll i agencję Reuters wskazywały na znaczną przewagę McCaina, co tłumaczono miesięczną kampanią ataków na czarnoskórego kandydata.

Chwiejny Obama vs. konsekwentny McCain

Na początku lipca Obama prowadził różnicą kilkunastu punktów procentowych. Powszechnie uważa się, że Obamie zaszkodziły liczne zmiany stanowiska w ostatnim okresie, czym potwierdził opinie, że nie ma trwałych poglądów i dostosowuje je do politycznej koniunktury.

Według ocen komentatorów McCain lepiej wypadł w transmitowanej na żywo w TV rozmowie z popularnym pastorem Rickiem Warrenem w ostatnią sobotę.

McCain - prezydent na trudne czasy

Jak wynika z sondażu "The New York Timesa", wyborcy zdecydowanie bardzie ufają McCainowi w zakresie polityki zagranicznej i obronności kraju. To nie dziwi, biorąc pod uwagę, że republikański kandydat powszechnie uznawany jest za bohatera wojny wietnamskiej. Obama był też jednym z pierwszych i zagorzałych zwolennikiem strategii "surge", czyli zwiększenia liczby amerykańskich żołnierzy w Iraku.

Aż 80 procent uważa, że McCain byłby dobrym wodzem naczelnym, podczas gdy tylko 58 procent sądzi tak o Obamie. 66 procent jest zdania, że McCain będzie podejmował słuszne decyzje w sprawach polityki międzynarodowej, natomiast tylko 55 procent ma zaufanie do decyzji Obamy w tych kwestiach.

Na pytanie, który z kandydatów jest lepiej przygotowany do roli prezydenta, 68 procent Amerykanów wskazało na McCaina, a zaledwie 44 procent na Obamę. Więcej wyborców, bo 49 procent, uważa nawet, że nie jest on wystarczająco przygotowany.

Obama lepszy w gospodarce?

Z drugiej strony Amerykanie bardziej liczą na demokratycznego kandydata w dziedzinie polityki gospodarczej. 65 procent wierzy, że Obama będzie podejmował właściwe decyzje w takich sprawach jak polityka ekonomiczna, ochrona zdrowia i polityka energetyczna. Do McCaina ma tu zaufanie 54 procent.

Według sondażu gospodarka jest obecnie głównym przedmiotem troski Amerykanów - 40 procent wskazuje na nią jako problem numer jeden, najważniejszy w ich decyzji w wyborach. Tylko dla 15 procent najważniejsza jest wojna w Iraku. Wojna ta w połączeniu z walką z terroryzmem jest najważniejsza dla około 25 procent wyborców.

Źródło: TVN24, PAP