Nowa tarcza w Izraelu?

Aktualizacja:
 
Tarcza nie? Więc co w zamian?TVN24

Rezygnacja z tarczy antyrakietowej w Polsce i na terenie Czech pokazuje, że Barack Obama prowadzi ostrożniejszą politykę zagraniczną niż jego poprzednik - pisze BBC. Jednocześnie pojawiły się spekulacje - co zamiast tarczy? A może tarcza jednak powstanie, tylko trochę inna i nie w Europie, a w Izraelu?

BBC wymienia pięć ewentualnych skutków decyzji Waszyngtonu. Wskazuje, m.in., że Barack Obama po objęciu urzędu nakazał rewizję decyzji George'a Busha i najwyraźniej nie widzi potrzeby takiego pośpiechu ws. budowy tarczy. Jego eksperci wydają się mówić mu, że Iran - przyczyna pomysłu powstania systemu antyrakietowego - nie jest przecież aż tak zaawansowany w technologii rakiet balistycznych.

Komentator pisze też, że ekipa Obamy sceptycznie może odnosić się do informacji, jakoby Iran rzeczywiście rozwijał system broni jądrowej. A to z kolei mogłoby oznaczać niechęć Stanów Zjednoczonych do zaatakowania irańskich elektrowni atomowych bez solidnych informacji, choć niekoniecznie oznaczałoby powstrzymanie przed tym Izraelczyków.

Rosyjskie ocieplenie

Wśród przyczyn decyzji Obamy, BBC wymienia także poprawę stosunków USA z Rosją - tradycyjnym przeciwnikiem tarczy. Nie wiadomo jednak do końca, na jakie praktyczne działania się to przełoży. Rosjanie będą zadowoleni, a zatem stosunki zostaną złagodzone - pisze BBC, ale jednocześnie dodaje, że Rosjanie mogą także ogłosić triumf i stwierdzić, że takie podejście USA przynosi im szacunek i oczekiwane wyniki.

Rozczarowane mogą być Polska i Czechy

Jak pisze BBC, dość oczywistym skutkiem ubocznym decyzji Waszyngtonu, jest zawód dla Polski i Czech. Oba kraje wiele zainwestowały w przygotowanie się do budowy systemu.

Najprawdopodobniej przyniesie to debatę na temat długoterminowych stosunków i planów USA wobec Europy - prognozuje.

Tarcza w Izraelu

Na koniec pada ocena, że z militarnego punktu widzenia, decyzja USA zwiastuje przesunięcie punktu ciężkości w całej strategii przeciwrakietowej obrony Stanów. I właśnie z tym ostatnim punktem wiąże się najciekawsza spekulacja.

USA współpracuje z Izraelczykami w sprawie antyrakietowych pocisków i rakiet przechwytujących o krótszym zasięgu (znanym jako Proca Dawida). Takie metody mogą teraz ruszyć do przodu – w oparciu o istniejące obroną bazę statków Aegis, już rozmieszczonych w pobliżu Japonii, które mogą mieć teraz zupełnie nowe znaczenie.

Dziennik "Jerusalem Post" napisał w czwartek, że Ministerstwo Obrony przygotowuje się na wypadek, iż Stany Zjednoczone mogą chcieć wdrożyć systemy obrony przeciwrakietowej w Izraelu. Wysocy urzędnicy mieli powiedzieć gazecie, że Stany Zjednoczone mogłyby zdecydować się na systemów obrony przeciwrakietowej w Izraelu po wspólnych ćwiczeniach obrony przeciwrakietowej, które mają się odbyć w przyszłym miesiącu.

Taka możliwość staje się coraz bardziej realna, zwłaszcza w świetle doniesień, według których Pentagon przeprowadza rewizję pomysłu umieszczenia tarczy w Europie – powiedział jeden z urzędników.

Źródło: BBC, CNN, Timesonline, AP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: TVN24