"Nawet papież musi czekać w kolejce"


- Nawet papież musi poczekać na beatyfikację, bo w Kościele wszyscy powinni być równi - taka, zdaniem gościa TVN24, ks. Kazimierza Sowy, jest przyczyna spowolnienia procesu beatyfikacji papieża-Polaka przez Benedykta XVI. Natomiast zdaniem Ewy Czaczkowskiej, wspólna beatyfikacja trzech papieży nie jest dobrym pomysłem, bo jej bohaterem i tak pozostałby Jan Paweł II.

- Benedykt XVI zwolnił nieco procesy beatyfikacyjne. Być może chce przez to powiedzieć, że rzeczywiście należy sprawdzić życie papieży i podkreślić, że w Kościele wszyscy są równi i nawet papież musi poczekać na swoją kolej – mówił w TVN24 ks. Kazimierz Sowa. Jak dodał, proces beatyfikacji Jana Pawła II i tak zaczął się ekspresowo. – Ale dzięki dłuższym pracom nad sprawą wyniesienia go na ołtarze, lepiej poznamy to, co miał nam do powiedzenia - ocenia duchowny.

Telewizja TVN24 nieoficjanie dowiedziała się, że Watykan planuje ogłosić Jana Pawła II świętym razem z Piusem XII i Pawłem VI. (CZYTAJ WIĘCEJ).

Jednak jak mówił w wywiadzie dla TVN24 kard. Stanisław Dziwisz, z beatyfikacją papieża-Polaka nie trzeba się spieszyć. - On i tak jest dla nas święty. Ważne, żeby dobrze przygotować proces beatyfikacji, kanonizacji, żeby nie było wątpliwości. Ten proces ma ukazać jego świętość - mówił w rozmowie z Brygidą Grysiak.

ZOBACZ WYWIAD Z KARD. DZIWISZEM

Wspólna beatyfikacja - to niedobry pomysł

Zdaniem dziennikarki Ewy Czaczkowskiej, wspólna beatyfikacja trzech papieży to niedobry pomysł, bo przyćmi Piusa XII i Pawła VI.

- Jeśli doszłoby do wspólnej beatyfikacji, to bohaterem tego dnia byłby pewnie i tak Jan Paweł II, bo to bliska nam historia – większość z nas pamięta polskiego papieża. A przecież każda z tych postaci niesie jakieś przesłanie – uważa Czaczkowska. Z drugiej strony jednak, tłum na Placu Św. Piotra po śmierci papieża krzyczał „Santo Subito” dla Jana Pawła II, a nie dwóch pozostałych papieży. Oni mieli przecież inne przesłania o miłości Boga i człowieka - dodaje Czaczkowska.

Raczej lata niż miesiące

Zdaniem ks. Sowy, na beatyfikację przyjdzie nam jednak poczekać raczej lata, a nie miesiące.

- Sprawy procesów beatyfikacyjnych wszystkich trzech papieży są na zupełnie innym etapie – uważa ks.Sowa. Przypomniał wątpliwości, jakie wciąż pojawiają się na przykład w związku beatyfikacji Piusa XII. Wokół papieża przez lata narosła „czarna legenda” związana z jego działalnością w czasie II Wojny Światowej. - W kontekście ówczesnych czasów można powiedzieć, że był on zakładnikiem Hitlera – twierdzi ks. Sowa. Tłumaczy, że dyskusja wokół jego beatyfikacji toczy się od lat, a specjalna komisja zajmująca się tą sprawą wciąż zleca nowe ekspertyzy.

Podobnego zdania jest Ewa Czaczkowska. - Proces zbierania dokumentacji nie został jeszcze zakończony, a dopiero po jego zamknięciu może rozpocząć się rzeczywista dyskusja Kościoła na temat beatyfikacji. Oczywiście można by było zakończyć ten proces szybko, ale czy tak się stanie – nie wiemy - mówi.

jk/SK

Źródło: tvn24