Nawalny odwołał się od wyroku. Zwolennicy trzymają kciuki


Najpopularniejszy rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny złożył apelację od wyroku skazującego go na pięć lat kolonii karnej za spowodowanie strat w państwowej spółce Kirowles.

Zdaniem Nawalnego, wyrok na nim jest próbą wyhamowania jego działalności opozycyjnej i częścią tłumienia szerszego buntu. Oprócz Nawalnego, odwołanie złożył też Piotr Oficerow - jego współpracownik skazany na cztery lata więzienia. Sąd okręgowy w Kirowie ma 30 dni na rozpatrzenie apelacji.

Wybory uchronią przed wyrokiem?

Opozycjonista chce wystartować w wyborach na mera Moskwy, które odbędą się 8 września. Został oficjalnie zarejestrowany jako kandydat dzień przed ogłoszeniem wyroku. W głosowaniu zmierzy się z dotychczasowym szefem stołecznych władz Siergiejem Sobianinem, faworytem prezydenta Władimira Putina.

Choć Nawalny obiecuje swoim zwolennikom wygraną w tych wyborach, to w ocenie analityków jego szanse są nikłe. Według sondażu przeprowadzonego niedawno przez niezależną pracownię badania opinii publicznej Centrum Lewady Nawalny ma szanse na zdobycie 8 proc. głosów, podczas gdy jego oponent może liczyć na 78 proc.

Zdaniem zwolenników Nawalnego, ewentualna wygrana w wyborach mogłaby się przyczynić do jego uniewinnienia.

Defraudacja w wykonaniu gwiazy opozycji?

Aleksiej Nawalny jest jedną z najważniejszych postaci antykremlowskiej opozycji i orędownikiem walki z korupcją. Jest również autorem bardzo znanego bloga politycznego.

Po zabłyśnięciu "gwiazdy" Nawalnego na fali protestów po wyborach parlamentarnych w 2011 roku zainteresowały się nim władze.

Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej w 2009 roku Nawalny, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (około 518 tys. dolarów).

Autor: rf//kdj / Źródło: Reuters

Raporty: