NATO zawiesza akcje z Afgańczykami. Za dużo "wewnętrznych ataków"


NATO poinformowało we wtorek o zawieszeniu wspólnych operacji z siłami afgańskimi w związku ze wzrostem "wewnętrznych ataków", w których zginęło ponad 50 żołnierzy Sojuszu. Sekretarz generalny NATO zapewnił, że strategia w Afganistanie pozostaje niezmieniona.

Decyzja dotyczy bezterminowego zawieszenia wszystkich operacji bojowych, w których uczestniczą jednostki mniejsze niż 800-osobowy batalion - powiedział zastępca dowódcy zachodnich wojsk w Afganistanie, amerykański generał James Terry. NATO zapewnia, że nie zakłóci to przekazania kontroli siłom afgańskim przed 2014 r. Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen powiedział, że powzięte środki mające na celu ochronę żołnierzy Sojuszu w Afganistanie są "rozważne i tymczasowe; stanowią odpowiedź na obecną sytuację". - Nasza strategia pozostaje niezmieniona - zaznaczył Rasmussen na spotkaniu z dziennikarzami w kwaterze głównej NATO w Brukseli. "Czasowa i wyważona odpowiedź" Również rzecznik NATO pułkownik Tom Collins oświadczył, że rozkaz jest "czasową i wyważoną odpowiedzią" na obecne zagrożenia wewnętrznymi atakami w Afganistanie i na trwające od tygodnia w świecie muzułmańskim manifestacje wywołane przez film obrażający proroka Mahometa. Collins dodał, że zakaz nie będzie dotyczył niektórych misji szkoleniowych, wspierania przez NATO z powietrza sił afgańskich i misji medycznych. W ostatnim czasie w Afganistanie doszło do wielu ataków dokonywanych przez członków afgańskich sił bezpieczeństwa na żołnierzy NATO-wskich sił ISAF, co, jak utrzymują obserwatorzy, zagraża planowanemu wycofaniu z Afganistanu większości wojsk międzynarodowej koalicji z końcem 2014 roku.

Zgodnie z udostępnionymi w sierpniu danymi co szósty zachodni żołnierz w Afganistanie ginie z rąk sojuszników z afgańskiej armii lub zamachowców przebierających się w mundury sił rządowych.

Autor: jak//kdj / Źródło: PAP

Raporty: