Moździerze i karabiny. Obserwatorzy OBWE ostrzelani, dwa auta "poważnie uszkodzone"

Aktualizacja:
[object Object]
Członków misji OBWE ostrzelano w niedzielny wieczórtvn24
wideo 2/24

Grupa sześciu obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie została ostrzelana w Doniecku na wschodzie Ukrainy, gdzie monitorowała przestrzeganie rozejmu między prorosyjskimi separatystami a ukraińskimi siłami rządowymi - podały w poniedziałek media.

Obserwatorzy znaleźli się pod ogniem moździerzy, gdy dotarli na jeden z lokalnych rynków po doniesieniach, że został on ostrzelany. Gdy przybyli na miejsce, wokół nich zaczęły eksplodować pociski.

Obserwatorzy uciekali. Pociski spadały na nich dalej

Najpierw w odległości około 200 m od obserwatorów wybuchły cztery pociski. Sześcioosobowa grupa zaczęła oddalać się od rynku, jednak w drugim miejscu, do którego dotarła po ok. 10 minutach, też znalazła się pod ostrzałem, tym razem z karabinów.

Misja musiała się ewakuować. Nikt z członków grupy nie ucierpiał, jednak OBWE w komunikacie podało, że "dwa samochody organizacji zostały poważnie uszkodzone" przez kule. "To pierwszy taki atak. Nikt nie odniósł obrażeń, ale po raz pierwszy na nasze samochody skierowano ostrzał. Traktujemy to bardzo poważnie" - dodało OBWE.

Rzecznik organizacji na Ukrainie nie potrafił stwierdzić, która ze stron konfliktu na wschodzie Ukrainy ostrzelała miejsca, w jakich przebywali obserwatorzy. Do zdarzenia doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych.

W Doniecku separatyści wspomagani przez żołnierzy rosyjskich bezskutecznie starają się przejąć kontrolę nad lotniskiem, które zajęte jest przez siły ukraińskie. Władze w Kijowie twierdzą, że mimo obowiązującego od 5 września rozejmu rebelianci ostrzeliwują pozycje ukraińskie. Według władz ukraińskich siły rządowe przestrzegają zawieszenia broni.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: adso//kdj / Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: