Matkę zabiła bomba, dziecko uratowali cesarskim cięciem. Żyło sześć dni

Dziewczynka żyła sześć dniTwitter

W Strefie Gazy zmarła sześciodniowa dziewczynka Shayma. Dziecko przyszło na świat poprzez cesarskie cięcie po tym, jak jej matka została śmiertelnie ranna w izraelskim nalocie.

Dziewczynka urodziła się dwa tygodnie przed terminem i została umieszczona w inkubatorze. Lekarzom nie udało się jej uratować z powodu uszkodzeń mózgu i przerw w dostawie prądu do szpitala.

Krótkie życie

Shayma urodziła się poprzez cesarskie cięcie w miniony piątek. Jej matka nie żyła wówczas już od dziesięciu minut. Zmarła w wyniku obrażeń odniesionych od wybuchu izraelskiej bomby lub pocisku. W związku z tym ustał dopływ tlenu do znajdującego się w jej łonie dziecka, które zaczęło się dusić. Efektem było bardzo poważne uszkodzenie mózgu. Urodzona poprzez cesarskie cięcie dziewczynka od początku była w krytycznym stanie. Przy życiu podtrzymywał ją inkubator. Lekarze twierdzą, że do jej śmierci przyczyniły się przerwy w dostawie prądu, wywołane nalotami. Dziewczynka musiała być kilka razy reanimowana. W czwartek wieczorem zmarła. Wojna Izraela z Hamasem trwa już trzeci tydzień. Izraelskie wojsko prowadzi ciężkie naloty i ostrzał Strefy Gazy, jednocześnie wysyłając oddziały lądowe do niszczenia podziemnych tuneli bojówkarzy. Ci odpowiadają sporadycznym i nieskutecznym ostrzałem rakietowym oraz pojedynczymi krwawymi atakami dywersantów na żołnierzy. W Strefie Gazy zginęło już około 1,5 tysiąca Palestyńczyków, głównie cywili. Izrael stracił 53 żołnierzy i trzech cywilów.

[object Object]
Protest w IzraeluPAP/EPA
wideo 2/20

Autor: mk//rzw / Źródło: Al Jazeera

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Tagi:
Raporty: