Matka Carnajewa chce pochować syna w Rosji


Matka Tamerlana Carnajewa zadzwoniła do domu pogrzebowego w Massachusetts, gdzie leży obecnie ciało jej syna, i oznajmiła, że chce by przewieziono je do Rosji. Ciało Czeczena podejrzanego o przeprowadzenie zamachu bombowego w Bostonie kilka dni temu zostało wydane krewnym mieszkającym w USA. Ale żaden cmentarz w Massachusetts nie chce dać miejsca na pochówek Tamerlana.

- Kobieta płakała. Powiedziała tylko: Byłoby dobrze, gdybyś pozwolił mu wrócić do domu - mówił Peter Stefan, dyrektor Graham Putnam & Mahoney Funeral Parlor w Worcester, 64 km na zachód od Bostonu. To w tym zakładzie pogrzebowym spoczywa ciało Tamerlana Carnajewa. To do niego zadzwoniła matka Czeczena.

Opłaciłby nawet transport

W rozmowie z "Boston Herald" szef zakładu pogrzebowego powiedział: - To oczywiste, że chciałaby go mieć z powrotem. Niezależnie od tego, co zrobił, ona wciąż jest jego matką. Co byś jej powiedział? Co mógłbyś powiedzieć?

Cmentarze w Massachusetts odmówiły przekazania miejsca na grób dla Tamerlana Carnajewa, 26-letniego Czeczena, który wraz ze swym 19-letnim bratem Dżocharem miał podłożyć dwie bomby w pobliżu mety maratonu w Bostonie. 15 kwietnia w zamachu zginęły trzy osoby, a ponad 260 zostało rannych.

Rodzice braci Carnajewów obecnie mieszkają w Dagestanie. Peter Stefan zapewnił, że ciało Tamerlana zostało obmyte i zawinięte w całun zgodnie z muzułmańską tradycją. - Mam system chłodzenia. Mogę go trzymać przez długi czas - powiedział Stefan. - To byłby wspaniały pomysł, gdybyśmy mogli wysłać ciało do Rosji. Ale muszę mieć jakąś informację z Departamentu Stanu. To sprawa bezpieczeństwa narodowego.

Stefan powiedział też, że byłby skłonny zapłacić kilka tysięcy dolarów za transport ciała Carnajewa do Rosji.

Zabrali z kostnicy do zakładu pogrzebowego

Bliscy Tamerlana Carnajewa, zamachowca z Bostonu zabitego w czasie policyjnej obławy, odebrali z kostnicy jego zwłoki - podały w nocy z 3 na 4 maja władze USA. 26-letni Tamerlan zginął w czasie strzelaniny z policją kilka dni po zamachach bombowych podczas maratonu w Bostonie.

Rzecznik departamentu bezpieczeństwa publicznego stanu Massachusetts potwierdził, że ciało odebrali pracownicy zakładu pogrzebowego wynajętego przez rodzinę. Lekarz medycyny sądowej podał, że ustalono przyczynę śmierci Carnajewa, jednak informacja nie zostanie podana do publicznej wiadomości dopóki nie zostanie wydany akt zgonu. Wuj Carnajewa, Rusłan Carni, który mieszka w stanie Maryland, powiedział wcześniej, że rodzina odbierze ciało. Wdowa po zamachowcu, Katherine Russell, zgodziła się na zabranie zwłok.

Ujęty przez policję młodszy z braci 19-letni Dżochar jest ciężko ranny i przebywa w szpitalnym więzieniu. Jeśli zostanie skazany za udział w zamachach, grozi mu kara śmierci.

Autor: //gak / Źródło: RIA Nowosti, PAP

Raporty: