Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała zapis rozmów telefonicznych separatystów przeprowadzonych dwie minuty przed zestrzeleniem samolotu malezyjskich linii lotniczych. Jeden z separatystów informuje w nich dowódcę, Igora Bezlera: - Leci do was ptaszek.
Jak wynika z zapisu rozmów, opublikowanych przez SBU, o godz. 16.18, dwie minuty przed tragedią, bojownik o pseudonimie "Najemnik" zameldował Igorowi Bezlerowi ps. Bies, że rebelianci zlokalizowali lecący samolot.
- "Ptaszek" poleciał do was. Na razie jeden - mówi "Najemnik".
- Zwiadowczy czy duży? - dopytuje "Bezler".
- Nie widać przez chmury, bardzo wysoko leci - informuje separatysta.
- Dobra, zrozumiałem, przyjąłem - mówi "Bezler", dodając do któregoś z separatystów tuż przed odłożeniem słuchawki: - Zgłoście "górze".
Dwie minuty po przekazaniu tej informacji samolot pasażerski malezyjskich linii lotniczych został zestrzelony.
"Nagranie dowodzi, że terroryści z grupy podpułkownika GRU Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej Igora Bezlera 'Biesa' wiedzieli o zbliżaniu się samolotu" - czytamy w opublikowanym na stronie SBU oświadczeniu. "Poinformowali o tym "Biesa", po czym ten wydał rozkaz poinformowania "góry" o fakcie zbliżania się maszyny" - piszą oficerowie SBU.
Nagrania tuż po zestrzeleniu
Kilka godzin po katastrofie Boeinga 777 SBU opublikowała nagranie rozmów telefonicznych prorosyjskich separatystów na wschodzie kraju, z których wynika, że to oni strącili samolot pasażerski malezyjskich linii lotniczych w tym regionie.
W napisach początkowych w udostępnionym filmie SBU stwierdza, że samolot został zestrzelony przez bojowników separatystycznego oddziału dowodzonego przez "Biesa". W katastrofie, do której doszło 17 lipca późnym popołudniem, zginęło 298 pasażerów i członków załogi Boeinga 777.
Autor: asz\mtom\kwoj / Źródło: sbu.gov.ua