Nie ma porozumienia w sprawie nowego greckiego rządu jedności narodowej. Rozmowy trwają - poinformował rzecznik premiera. Dementi zostało wystosowane po doniesieniach greckich mediów, iż odchodzący premier Grecji Jeorjos Papandreu i jego konserwatywny rywal Antonis Samaras doszli do porozumienia i uzgodnili nazwisko nowego szefa rządu koalicyjnego.
Prowadzone w poniedziałek w Atenach rozmowy między rządzącym Ogólnogreckim Ruchem Socjalistycznym (PASOK) a opozycyjną prawicową Nową Demokracją są trudne i ciągną się cały dzień.
Po doniesieniach mediów o osiągnięciu porozumienia, rzecznik rządu wygłosił dementi. Dodał, że przywódcy polityczni kontynuują rozmowy w celu wyznaczenia nowego premiera. Według innego, anonimowego źródła rządowego, rozmowy toczą się "w konstruktywnym duchu".
Giełda nazwisk
Greckie media spekulują, że największe szanse na objęcie stanowiska szefa przejściowego rządu ma były wiceprezes Europejskiego Banku Centralnego (w latach 2002-2010), 64-letni Lukas Papademos, prawa ręka prezesa EBC Jean-Claude'a Tricheta i doradca premiera Papandreu.
Tymczasem Europejski Rzecznik Praw Obywatelskich Nikiforos Diamanduros powiedział w poniedziałek agencji Reuters, że dzień wcześniej miał telefon z pytaniem, czy objąłby stanowisko szefa nowego rządu. - To był sondażowy telefon i od tej pory nie było żadnego kontaktu. Nie wykluczyłem możliwości mojej kandydatury, o ile spełnione zostałyby pewne warunki - powiedział Diamanduros w rozmowie telefonicznej ze Strasburga z dziennikarzem Reutera.
Niespotykana jedność
Szukając wyjaśnienia przeciągających się rozmów pomiędzy rządzącymi a opozycją, greckie media spekulują o warunkach postawionych przez Papademosa, wykładowcę na uniwersytecie w Harvardzie, który miałby chcieć przesunięcia daty przedterminowych wyborów, wyznaczonej na 19 lutego. Media twierdzą, że targi między obydwiema stronami dotyczą też zastrzeżeń prawicy w sprawie mianowania ministrów do nowego rządu.
Porozumienie greckiej lewicy i prawicy może mieć historyczny wymiar. Do tej pory obie strony greckiej sceny politycznej nie współpracowały. Głównym zadaniem nowego gabinetu ma być sfinalizowanie porozumienia w sprawie drugiego pakietu ratunkowego dla pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji.
Drugi program ratunkowy przygotowany dla Grecji przez euroland i MFW opiewa na 130 mld euro (w tym 30 mld na gwarancje dla inwestorów, zachęcające ich do wymiany obligacji greckich na papiery o połowę niższej wartości). W zamian kraj ma jednak przyjąć daleko idący program oszczędności, który budzi masowy sprzeciw obywateli.
mk/fac
Źródło: PAP