"Demokracja to jak nauka pływania"

Aktualizacja:
 
Lech Wałęsa czeka na swoją okazjęTVN24

- Kaczyńscy to niebezpieczni ludzi, którymi kieruje jedynie populistyczna demagogia - mówi były prezydent w wywiadzie dla internetowego wydania dziennika "Die Welt".

Wałęsa twierdzi, że bracia Kaczyńscy nie chcą wyborów, ponieważ prawdopodobnie stracą władzę. Jednocześnie byłego prezydenta niepokoi obojętność polityczna wyborców. Obawia się, że polskie społeczeństwo jest "politycznie speszone". Mimo tego Wałęsa wierzy w głęboki patriotyzm Polaków, który "natchnie ludzi do podjęcia właściwych decyzji". - Aktualny rząd jest konsekwencją tego, że w ostatnich wyborach uczestniczyła mniejszość wyborców - uważa założyciel "Solidarności".

Według Wałęsy, ostatnie decyzje ws. Janusza Kaczmarka i Andrzeja Leppera pokazuję, że Kaczyńscy to "niebezpieczni ludzie".

W wywiadzie dla Welt Online Wałęsa tłumaczy też, czym jest dla niego demokracja. - Z nią jest jak z lekcjami pływania: nie trzeba czytać książek ani konsultować się z doradcami. Najważniejsze jest, by utrzymać się na powierzchni. Trzeba improwizować, starać się, aż kiedyś się uda. A gdy się uda, wtedy dopiero potrzebne są lekcje, żeby udoskonalić umiejętności." I dodaje: Polska znajduje się na półmetku procesu uczenia się.

Źródło: Welt Online

Źródło zdjęcia głównego: TVN24