Porozumienie między Pragą a Waszyngtonem co do zasad rozmieszczenia w Czechach elementów tarczy antyrakietowej jest gotowe - powiedział czeski premier w wywiadzie opublikowanym w poniedziałek w czeskim dzienniku "Hospodarske Noviny".
Mirek Topolanek zastrzegł jednak, że pozostały jeszcze pewne "warunki", które należy omówić. Jednym z nich jest kwestia rekompensat za straty ekologiczne.
Według moich informacji, ostatnie problemy dotyczące głównego porozumienia zostały rozwiązane. Nic nie stoi na przeszkodzie, by datę jego podpisania ogłosić na szczycie NATO w Bukareszcie. premier Czech Mirek Topolanek
"Według moich informacji, ostatnie problemy dotyczące głównego porozumienia zostały rozwiązane. Nic nie stoi na przeszkodzie, by datę jego podpisania ogłosić na szczycie NATO w Bukareszcie" - oświadczył Topolanek. "Równolegle do zasadniczego porozumienia, w trakcie finalizacji jest porozumienie techniczne w sprawie warunków rozmieszczenia amerykańskich wojsk w Czechach" - powiedział w wywiadzie premier.
Topolanek nie wykluczył, że do podpisania czesko-amerykańskiej umowy mogłoby dojść na konferencji poświęconej sprawom bezpieczeństwa w Pradze, 5 maja.
Ratyfikacja i rosyjski sprzeciw
Po podpisaniu umowy będzie one jeszcze musiała być ratyfikowana przez czeski parlament. Niektórzy deputowani chcą dodatkowo aprobaty projektu na szczeblu NATO, by nie ograniczał się on jedynie do dwustronnej umowy.
Przeciwko tarczy, tradycyjnie już, występuje Moskwa. Rosja zażądała m.in. możliwości kontroli systemu antyrakietowego, na co Praga nie chce się zgodzić.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24