Chińskie stacje radiowe i telewizyjne muszą zrezygnować z nadawania reklam drogich prezentów - podała oficjalna rządowa agencja Xinhua. Ma to wypełniać założenia rządowej kampanii walczenia z ostentacyjnym obnoszeniem się z bogactwem i nadużyciami finansowymi.
Państwowa Administracja Radia, Telewizji i Kina (SARFT) podjęła decyzję, że rozpowszechnianie reklam produktów luksusowych promuje "niepoprawne wartości i przyczynia się do tworzenia nieodpowiedniej etyki społecznej".
- Radio i telewizja powinny pełnić rolę edukacyjną i promować dobre, chińskie tradycje oraz cywilizowany styl życia - powiedział rzecznik prasowy SARFT.
Wystawne życie na koszt państwa
Ograniczenia, które zostały wprowadzone bezpośrednio przed obchodami chińskiego Nowego Roku, przypadającego na 10 lutego, są odpowiedzią na zapowiadaną przez rząd kampanię na rzecz wstrzemięźliwości i przeciwko ostentacyjnemu chwaleniu się bogactwem.
Sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin i przyszły prezydent kraju Xi Jinping wielokrotnie zapowiadał, że walka z korupcją jest jednym z jego najważniejszych zadań. Zakazał m.in. wykorzystywania rządowych samochodów podczas prywatnych wakacji, wręczania oficjalnych podarków oraz organizowania bankietów za publiczne pieniądze. O skali tego ostatniego zjawiska opowiedział w środę BBC przewodniczący Szanghajskiej Izby Turystyczno-Handlowej Huang Tiemin. Jeszcze kilka miesięcy temu "bankiety składające się z 10, 15 czy 20 dań był czymś normalnym - przyznał Huang. - Płetwa rekina, abalony (ślimaki morskie), gniazda rybitw i inne drogie potrawy bardzo często serwowano za publiczne pieniądze. (...) Czasami koszty alkoholu przewyższały cenę jedzenia".
Daremne próby?
Jak podaje BBC, choć poprzedni sekretarze generalni również ostrzegali przed ryzykiem korupcji, to działania Xi Jinpinga przyniosły rezultaty. Od chwili rozpoczęcia kampanii przeciwko nadużyciom finansowym "liczba rezerwacji na bankiety w hotelach spadła o ponad 30 procent" - powiedział Huang. Jednak zdaniem wielu ekspertów korupcji w Chinach nie da się wyeliminować bez głębokiej reformy systemu politycznego. W najbliższym czasie nie można na nią liczyć, gdyż nie ma co do niej zgody w najwyższym kierownictwie partii.
Autor: mk/ja / Źródło: PAP