15-letnia dziewczyna zginęła w środę po południu, gdy wypadła z sanek na torze saneczkowym w Kaprun w Austrii. Prawdopodobnie odpięła pasy bezpieczeństwa, gdy chciała sobie zrobić zdjęcie - tzw. selfie.
- Jest nam bardzo przykro, że na naszym torze saneczkowym doszło do tego wypadku. Nasze najszczersze wyrazy współczucia kierujemy do rodziny [zmarłej - red.] - powiedział właściciel toru saneczkowego w Kaprun, Herr Rattensberger.
- Trudno nam wyjaśnić, jak mogło dojść do tego wypadku. Osoba na sankach najprawdopodobniej wypięła się z pasów bezpieczeństwa z przyczyn wymykających się rozumowi i właśnie dlatego wypadła - wyjaśnił Rattensberger. Dodał, że operator toru nie mógł mieć na to wpływu.
Na torze saneczkowym w Kaprun robienie zdjęć i nagrywanie filmów w czasie jazdy na sankach jest zakazane z uwagi na bezpieczeństwo użytkowników. Zakazane jest również sięganie po telefon komórkowy oraz odpinanie pasów bezpieczeństwa.
Autor: fil\mtom / Źródło: ENEX