Ceny w górę, notowania Putina w dół


Popularność partii premiera Władimira Putina "Jedna Rosja" spadła w styczniu do najniższego poziomu od ponad roku. Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, zagłosowałoby na nią 35 proc. Rosjan - wynika z opublikowanych w środę danych sondażu Centrum Lewady.

To o 10 proc. mniej niż w grudniu 2010 r.

Poparcie partii

Prawie jedna trzecia respondentów nie wiedziała, na kogo oddałaby głos, ani czy w ogóle poszłaby do urn. Badanie przeprowadzono w dniach 21-24 stycznia br. na grupie 1,6 tys. osób w 130 miastach.

W osobnej kategorii - zdecydowanych na wzięcie udziału w głosowaniu - 57 proc. poparłoby "Jedną Rosję". 20 proc. głosów zdobyłaby Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej.

Według Centrum Lewady, spadek popularności "Jednej Rosji" związany jest z corocznym wzrostem cen, co zazwyczaj ma miejsce po Nowym Roku. Rosjanie, których poziom życia ulegał systematycznemu polepszeniu głównie w latach 2006-2008, ostatnio walczą z efektami recesji.

Mniejsze zaufanie

Także zaufanie Rosjan do prezydenta i premiera zmalało w styczniu. Z opublikowanego w zeszły czwartek sondażu Centrum Lewady wynika, że działania premiera Putina akceptuje 72 proc. Rosjan (w grudniu 2010 roku było ich 79 proc.), a prezydenta Dmitrija Miedwiediewa - 69 proc. (w grudniu - 75 proc.).

Wybory parlamentarne zaplanowane są w Rosji na grudzień br., a prezydenckie - na marzec 2012 roku.

Źródło: PAP