Wielka Brytania wyśle oficerów do Iraku, gdzie wraz z żołnierzami USA mają szkolić irackie wojsko i doradzać mu w walce z bojownikami dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie - oznajmił w Bagdadzie brytyjski minister obrony Michael Fallon.
Brytyjscy szkoleniowcy mogą zostać wysłani także do irackiego Kurdystanu, na północy kraju. Brytyjski minister obrony Michael Fallon podczas swojej wizyty w Bagdadzie podkreślił, że liczy, że "szczegóły misji będą ustalone w najbliższym czasie".
Ministerstwo obrony ma ogłosić swoje plany w najbliższych dniach. - Jest to dość pilna sprawa. Mamy tutaj niewielką liczbę ludzi. Będziemy chcieli wzmocnić naszą misję. Będziemy to robić w ciągu najbliższych kilku tygodni - powiedział Fallon.
- Zaoferowaliśmy dodatkowe wsparcie szkoleniowe i poprosiliśmy o zbadanie jakie ewentualnie braki w wyposażeniu moglibyśmy wypełnić - wyjaśnił brytyjski minister.
Brytyjczycy walczą z dżihadystami
Będzie to pierwsza dłuższa misja brytyjskich sił zbrojnych na irackiej ziemi od 2011 r., gdy rząd w Londynie wycofał z kraju oddziały kilka lat po obaleniu Saddama Husajna.
Dotychczas Brytyjczycy brali udział w nalotach sił międzynarodowej koalicji pod wodzą USA na pozycje Państwa Islamskiego w Iraku.
Media podawały wcześniej, że już latem br. rząd w Londynie wysłał do tego kraju komandosów SAS, by wesprzeć tamtejsze siły w walce z dżihadystami.
Autor: kło\mtom / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: British Army | Penfound Giles