Brytyjski premier Neville Chamberlain był gotów oddać nazistom Gdańsk w 1939 roku - stwierdził w tygodniku "Observer" brytyjski historyk Martin Gilbert, autor wielu książek o Holokauście i oficjalny biograf Winstona Churchilla.
Według Gilberta, ówczesny szef rządu Jej Królewskiej Mości uważał, że układ z Polską zobowiązujący Wielką Brytanię do obrony niepodległości Polski nie oznaczał zobowiązania także do obrony jej terytorialnej integralności.
Neville Chamberlain znany był z polityki ustępstw (tzw. appeasementu) wobec Hitlera, co skutkowało m.in. zawarciem niesławnego układu monachijskiego w 1938 roku.
Gwarancje nie są prowokujące w tonie, choć stanowcze, wyraźne i akcentujące (...), że naszemu rządowi zależy nie na granicach państw, lecz na niedopuszczeniu do ataków na ich niepodległość. To rząd brytyjski będzie oceniał, czy ta niepodległość jest zagrożona. premier Neville Chamberlain w liście do siostry
List na dowód
Jednym z dokumentów świadczących o ustępliwości Chamberlaina ws. Gdańska jest list premiera do jego siostry: "(Gwarancje) nie są prowokujące w tonie, choć stanowcze, wyraźne i akcentujące (...), że naszemu rządowi zależy nie na granicach państw, lecz na niedopuszczeniu do ataków na ich niepodległość. To rząd brytyjski będzie oceniał, czy ta niepodległość jest zagrożona".
Jeśli rząd Niemiec gotów byłby wycofać swe siły z Polski, to rząd Jego Królewskiej Mości będzie gotów uznać, iż położenie jest takie, jakie było zanim Niemcy przekroczyły granicę z Polską. premier Neville Chamberlain w Izbie Gmin już po niemieckim ataku na Polskę
Z kolei gdy wiosną 1939 roku Niemcy wysunęły roszczenia wobec Gdańska zamieszkałego w większości przez Niemców, Chamberlain, jak pisze Gilbert: "nie widział powodu, by miasto nie miało znaleźć się w orbicie hitlerowskich Niemiec i naciskał na Polskę, by przystąpiła z nimi do negocjacji".
Podwójna gra Brytyjczyków
25 sierpnia 1939 roku Adolf Hitler powiedział brytyjskiemu ambasadorowi w Berlinie Neville'owi Hendersonowi, iż poza Gdańskiem, Niemcy nie mają żadnych innych spornych kwestii w stosunkach z Polską. Hitler dodał, że po jej uregulowaniu wycofa się z polityki i zgodnie z powołaniem zostanie artystą.
Szef brytyjskiego MSZ lord Halifax zwrócił się do przywódcy Włoch Benito Mussoliniego, by powiedział Hitlerowi, że Londyn gotów jest wywrzeć presję na Warszawę, by przystąpiła do negocjacji z Berlinem. Równocześnie, 25 sierpnia 1939 roku, dla uspokojenia Polski rząd brytyjski nadał gwarancjom jej niepodległości rangę formalnego układu sojuszniczego.
Niemal od razu Brytyjczycy posłużyli się też tym układem do wywarcia jeszcze silniejszych nacisków na Polskę. Chcieli, według brytyjskiego historyka, aby zrzekła się praw do Gdańska. 28 sierpnia szef MSZ lord Halifax wysłał do ambasady brytyjskiej w Warszawie telegram: "Rząd Jego Królewskiej Mości szczerze wierzy, iż polski rząd upoważni go do poinformowania rządu Niemiec o tym, że Polska gotowa jest natychmiast przystąpić do bezpośrednich rozmów z Niemcami".
Oznaka słabości skłania do ataku
Hitler - jak zaznacza Gilbert - odebrał stanowisko Londynu jako oznakę słabości i 1 września zaatakował Polskę. Gdy niemieckie bomby spadały już na Warszawę, z ust Chamberlaina w Izbie Gmin padło niesławne zdanie: "Jeśli rząd Niemiec gotów byłby wycofać swe siły z Polski, to rząd Jego Królewskiej Mości będzie gotów uznać, iż położenie jest takie, jakie było zanim Niemcy przekroczyły granicę z Polską". Z chwilą, gdy Niemcy wycofają swe wojska droga będzie otwarta do dyskusji między Niemcami, a Polską, a W. Brytania będzie chciała w nich uczestniczyć - dodał premier.
Po tej wypowiedzi w Izbie Gmin wybuchła wrzawa. Przeciwko Chamberlainowi wystąpili nawet niektórzy członkowie jego gabinetu, łącznie z ministrem wojny Leslie Hore-Belishą. Odmówili oni opuszczenia Downing Street do czasu aż premier zgodzi się honorować postanowienia traktatu z Polską i wypowie Niemcom wojnę.
Chamberlain ugiął się i pod presją tej bezprecedensowej rewolty Londyn wysłał Berlinowi ultimatum z żądaniem natychmiastowego wycofania wojsk z Polski. Po jego upływie, 3 września 1939 roku Wielka Brytania oficjalnie znalazła się z Niemcami w stanie wojny.
Wyciszyć sprawę
Zabiegi Chamberlaina zmierzające do nakłonienia Polski do wyrzeczenia się praw do Gdańska i bunt w jego rządzie uszły uwadze brytyjskiej opinii.
Następca Chamberlaina Winston Churchill sprzeciwił się wszczęciu dochodzenia w sprawie okoliczności poprzedzających wybuch II wojny światowej, ponieważ obawiał się, że podzieli to opinię publiczną i osłabi narodowe morale.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org