Czołowi politycy republikańscy wysłali list do prezydenta Baracka Obamy, wzywając go, by nie rezygnował z rozmieszczenia tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. Zachowanie prezydenta USA krytykują również amerykańscy komentatorzy, nazywając je "amatorską dyplomacją".
To klęska. Rosjanie pogardliwie odrzucili ofertę (prezydenta USA - red.). Jesteśmy upokorzeni. Okazaliśmy słabość w oczach Irańczyków i wystawiliśmy do wiatru Polaków i Czechów, nie otrzymując nic w zamian. Konserwatywny publicysta Charles Krauthammer
Jak relacjonował "New York Times", w piśmie tym sugerował, że USA mogą porzucić plany budowy tarczy, jeśli Rosja przekona Iran, by nie produkował broni nuklearnej i rakiet dalekiego zasięgu.
"Nasi sojusznicy Polska i Czechy"
"List opiera się na wątpliwym założeniu, że Rosja może skutecznie powstrzymać nuklearne ambicje Iranu i osłabia naszą pozycję w przyszłych negocjacjach dwustronnych. Podważa też poparcie NATO dla europejskiej części obrony antyrakietowej oraz pozostawia na lodzie naszych sojuszników: Polskę i Czechy - napisali w liście do swojego prezydenta kongresmeni.
"Jakie przesłanie kieruje się w ten sposób do naszych sojuszników, w szczególności Polski i Czech, sygnalizując, że Stany Zjednoczone nie wypełnią swoich zobowiązań w zakresie gwarancji bezpieczeństwa?" - pytali dalej.
Amatorska dyplomacja
Obamę skrytykował również wpływowy konserwatywny publicysta Charles Krauthammer - list prezydenta nazwał "niewiarygodnie amatorską dyplomacją". - To klęska. Rosjanie pogardliwie odrzucili ofertę (prezydenta USA - red.). Jesteśmy upokorzeni. Okazaliśmy słabość w oczach Irańczyków i wystawiliśmy do wiatru Polaków i Czechów, nie otrzymując nic w zamian - powiedział Krauthammer.
Jego zdaniem, jeżeli Obama chciał spróbować iść na układ z Rosją w sprawie tarczy, powinien to zrobić inaczej. - Wysyła się wtedy tajnego wysłannika, który sonduje, czy układ jest możliwy, a nie list samego prezydenta, który staje się obiektem przecieku i zostaje następnie odrzucony. Gdyby wysłannikowi nie udało się nic załatwić, można zawsze zaprzeczyć, że próba miała miejsce - uważa Krauthammer.
Rosyjska krytyka
Inicjatywę Obamy skrytykował także znany rosyjski działacz opozycyjny, mistrz szachowy Garri Kasparow.
- USA nie mogą zawrzeć żadnego układu z Rosją, który powstrzymałby Putina przed uzbrajaniem bliskowschodnich terrorystów i pomocą dla Iranu w realizacji jego programu nuklearnego. Putin polega na dochodach z ropy naftowej, by utrzymać władzę. Jest w jego interesie podsycać napięcie na Bliskim Wschodzie, bo winduje to w górę ceny ropy - napisał Kasparow.
Źródło: PAP